Eksperci zachęcają przedsiębiorców, aby jak najszybciej sprawdzili, jak działa Krajowy System eFaktur (KSeF) i przygotowali się do korzystania z niego, zanim zacznie obowiązywać. Póki co niewielu z nich dowiedziało się, na czym polega elektroniczne fakturowanie.
– Dopiero ogarnęliśmy zmiany, które na początku roku przyniósł Polski Ład, a już spadły na nas modyfikacje systemu podatkowego i nowe przepisy obowiązujące od lipca. W takich warunkach trudno zapoznawać się z nowymi rozwiązaniami, które nie zostaną wprowadzone jeszcze przez wiele miesięcy – mówi Kamila Cieszkowska, współwłaściciel biura rachunkowego Podatnik P&K Cieszkowscy.
Wielu przedstawicieli biur rachunkowych podkreśla, że dopóki KSeF nie będzie obowiązkowy, w ogóle nie będą informowali klientów o możliwości przesyłania faktur do tego systemu. Na razie korzystanie z KseF, który służy do wystawiania i otrzymywania dokumentów drogą elektroniczną, jest dobrowolne. Zgodnie z decyzją Rady Unii Europejskiej będzie ono obowiązkowe od 1 stycznia 2024 r. Eksperci uważają jednak, że ten termin może się jeszcze zmienić.
– Warto pamiętać, że KSeF to nie jest zło konieczne, tylko konkretne korzyści dla biur rachunkowych i podatników. To szansa przeniesienia księgowości w XXI wiek, pozbycia się stosów papierowych dokumentów i segregatorów zalegających na półkach. To także szybszy zwrot VAT i większe bezpieczeństwo płatności. Warto, aby księgowi przekonali się do wystawiania faktur w KSeF i skorzystali z tej możliwości –podkreśla Edyta Wojtas, wiceprezes zarządu i dyrektor strategiczny w SaldeoSmart.
Zauważa ponadto, że przedsiębiorcy, którzy już korzystają z nowego systemu, będą mieli więcej czasu na dostosowanie rozwiązania do potrzeb firmy.
– Bez pośpiechu wprowadzą niezbędne modyfikacje i ulepszenia, dzięki którym praca księgowych z KSeF będzie łatwiejsza – zaznacza Edyta Wojtas.