- Rzeczywiście inwestorzy ponownie weryfikują całkowite koszty inwestycyjne lub zwalniają proces podejmowania ostatecznych decyzji. Tu działa prawo dużych liczb. Gdy mówimy o inwestycjach liczonych w miliardach złotych, firmy zastanawiają się nad nimi dłużej niż w przypadku mniejszych projektów – mówi Paweł Stelmaszczyk, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
W tym roku napływ bezpośrednich inwestycji ma spaść z 16,6 mld EUR do 10-12 mld EUR
Z informacji „PB” wynika, że nie ma się co spodziewać decyzji PSA Peugeot, która miała zapaść w tym roku.
Kto jeszcze zawiesi inwestycje i do jakiego poziomu spadną inwestycje zagraniczne w Polsce, przeczytasz w piątkowym wydaniu Pulsu Biznesu.