Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) nie zwleka z kontynuowaniem przetargu na większościowy pakiet akcji giełdowej Enei. Ddoradcy skarbu spotykali się z inwestorami, których poproszono o złożenie nowych propozycji cenowych już w najbliższy poniedziałek. Potencjalni nabywcy Enei mają też przedstawić uzupełnione projekty umów prywatyzacyjnych i ewentualne dodatkowe zobowiązania związane z zakupem akcji spółki. Mówi się nawet o 10-letnim "lock upie", czyli zobowiązaniu do niesprzedawania w tym okresie walorów Enei (którego wymaga MSP), a także o prawie pierwokupu dla podmiotu wskazanego przez resort skarbu, gdyby do sprzedaży miało dojść po jego upływie.
Waldemar Pawlak – artykuły, informacje, spółki, linki
Wiele wskazuje na to, że różnice między ofertami cenowymi nie będą zbyt duże. Tak przynajmniej było w poprzednim etapie przetargu, kiedy wszyscy zainteresowani proponowali za akcję Enei około 24 zł.
Jeśli tak się stanie, rząd może zdecydować się na sprzedaż spółki jedynemu krajowemu inwestorowi — nawet jeśli nie zaoferuje najwięcej. Dlaczego? Bo, jak wynika z wczorajszej wypowiedzi wicepremiera Waldemara Pawlaka dla portalu wnp.pl, obawia się Francuzów.
Więcej w piątkowym "Pulsie Biznesu"




