Notowania franka do złotego znalazły się w piątek najniżej od pięciu miesięcy. Za szwajcarską walutę płacono wczesnym popołudniem 3,33 zł. Jeśli nie liczyć zaledwie trzech sesji na początku roku, to ostatnio tak słabego franka obserwować można było w lipcu 2011 r., jeszcze przed krachem związanym z obniżeniem ratingu USA.
Notowania franka do złotego za ostatnie 12 miesięcy. Źródło: Bloomberg.
Po półprocentowym osłabieniu w kierunku dwuletnich dołków zmierzają dzisiaj też notowania franka do euro. Za euro płaci się już 1,243 franka, o 3,6 proc. więcej niż wprowadzony we wrześniu 2011 r. minimalny kurs wymiany, sięgający 1,20 franka. Osłabienie uważanej za jedną z najbezpieczniejszych walut na świecie to skutek poprawy nastrojów na globalnych rynkach. Do zakupów aktywów korzystających na szybszym wzroście gospodarczym inwestorów zachęcił spadek czterotygodniowej średniej z odczytów liczby nowych bezrobotnych w USA do najniższego poziomu od pięciu i pół roku.
- W obecnym otoczeniu inwestorzy chcą brać na siebie większe ryzyko. To oznacza, że sprzedaja bezpieczne aktywa, takie jak frank – komentował Alessandro Bee, ekonomista szwajcarskiego banku Sarasin.
