Łączna wartość inwestycji w polskie nieruchomości komercyjne wyniosła w I kw. 2023 r. zaledwie 651 mln EUR, z czego 62 proc. przypadło na sektor magazynowy. Od początku roku zrealizowano łącznie 26 transakcji – wynika z raportu firmy Avison Young (AY) pt. Rynek inwestycyjny nieruchomości komercyjnych w Polsce.

– Zgodnie z przewidywaniami rok 2023 zaczął się mozolnie. Według prognoz AY również najbliższe miesiące nie przyniosą znaczącego przyspieszenia. Ta zadyszka jest konsekwencją zawirowań gospodarczych, wzrostu kosztów finansowania, inflacji i różnic w zakresie oczekiwań cenowych między kupującymi a sprzedającymi. Liczba transakcji powinna jednak wzrosnąć w drugiej połowie roku, zwłaszcza jeśli stopy procentowe się ustabilizują, a ceny osiągną poziom równowagi – mówi Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska z działu badań AY.
W I kw. 2023 r. inwestorzy wydali na magazyny 401 mln EUR. Największa transakcja, czyli przejęcie Campusu 39 we Wrocławiu przez P3 od firmy Panattoni, odpowiadała za ponad 1/3 tego wyniku. Spośród 12 transakcji dziewięć zawarto na rynku pierwotnym. Aż osiem nieruchomości, które zmieniły właściciela, znajduje się przy zachodniej granicy Polski.
Drugie miejsce na podium pod względem wartości transakcji przypadło obiektom handlowym, na które inwestorzy wydali od stycznia do marca 134 mln EUR. Dominowały zakupy centrów handlowych, których nabywcy korzystali z okazji cenowych. Siedem z ośmiu transakcji dotyczyło obiektów typu convenience (czyli zaspokajających podstawowe potrzeby konsumentów) i z planami przebudowy. Jedyna w tym kwartale transakcja portfelowa dotyczyła czterech małych centrów handlowych w zachodniej Polsce.
Sektor biurowy przyciągnął najmniejszą część pieniędzy na inwestycje nieruchomościowe – 116 mln EUR wydane w sześciu transakcjach. Fundusze kupowały takie nieruchomości wyłącznie w Warszawie.
Według ekspertów AY w minionym kwartale rynek utrzymał umiarkowaną płynność mimo niskiej łącznej wartości inwestycji. Zawarte transakcje wskazują na dominację nieruchomości z okazyjnymi cenami i mogących zyskać wyższą wartość po wprowadzeniu niewielkich zmian lub przebudowie.
– Najbardziej aktywni są inwestorzy z USA oraz Europy Środkowej i Wschodniej, którzy koncentrują się na obiektach magazynowych i biurowych – mówi Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska.