W środę decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Rada Polityki Pieniężnej pod kierownictwem prezesa Marka Belki – wówczas okaże się, czy jej członkowie podzielają opinię Gabinetu Cieni.

Studenci Szkoły Głównej Handlowej, którzy pod kierunkiem, prof. dr hab. Cezarego Wójcika stworzyli „substytut” RPP orzekli, że obecna sytuacja, w tym obserwowane poza granicami kraju tendencje makroekonomiczne i walutowe wymagają podjęcia decyzji o obniżce stóp procentowych NBP. RPP z SGH konsekwentnie ścina je o 50 punktów bazowych, i rekomenduje stopę referencyjną na poziomie 1,5 proc. w skali roku.
Przedstawiciele Gabinetu Cieni ocenili tempo ożywienia gospodarczego w Polsce jako zadowalające, pomimo negatywnego wpływu spowolnienia w strefie euro i embarga rosyjskiego na unijne produkty. Zdaniem Gabinetu Cieni, silny popyt krajowy pozwala oczekiwać stabilizacji wzrostu PKB powyżej 3 proc. w najbliższych kwartałach.
W ocenie części członków Gabinetu Cieni bilans korzyści w stosunku do ryzyka obniżenia stóp procentowych pozostaje dodatni. Niektórzy członkowie Gabinetu Cieni obawiają się dalszych spadków cen, a nawet wystąpienia oczekiwań deflacyjnych wśród konsumentów. Jednocześnie Gabinet Cieni dostrzega, że miesięczne dane o oczekiwaniach inflacyjnych publikowane przez NBP mogą być mylące w okresie deflacji, co utrudnia ocenę sytuacji. Stąd, pomimo systematycznych spadków stopy bezrobocia i wzrostów wynagrodzeń realnych, Gabinet Cieni zadecydował o obniżeniu stóp procentowych. Mimo to, zdaniem Gabinetu Cieni ujemny wskaźnik cen może utrzymać się nawet do połowy roku.