Moscow Exchange podała w piątek, że jej zysk netto wzrósł w ubiegłym roku o 29 prc. do 36,3 mld rubli (ok. 479 mln USD). Operator giełdy w stolicy Rosji poinformował, że pomimo miesiąca przerwy w działaniu, spowodowanej obawą rynkowej paniki po napaści Rosji na Ukrainę, wolumen obrotów był wysoki w ubiegłym roku.

Już pod koniec grudnia Moscow Exchange informowała, że drugi rok z rzędu obroty przekroczyły na jej rynkach 1 biliard rubli. Jurij Denisow, szef MOEX Group, prowadzącej giełdę w Moskwie, wskazywał iż przyczynił się do tego głównie rynek pieniężny. Zapowiadał, że Moscow Exchange planuje rozwój w 2023 roku w obszarach innych walut niż zachodnie. Mówił o rozpoczęciu handlu dirhamem, walutą Zjednoczonych Emiratów Aranbskicj, azerskim manatem i funtem egipskim. Wskazał, że udział w obrotach handlu walutami „przyjaznych” państw, czyli tych, które nie uczestniczą w sankcjach nałożonych na Rosję za napaść na Ukrainę, sięgał w listopadzie 2022 roku już 34 proc. wobec 0,5 proc. na początku roku.
