W ich ocenie, „meteoryczny wzrost w krótkim czasie” kursu bitcoina „przyćmił wzrost z czasów bańki dotkomów”.
- Jesteśmy także przekonani, że kryptowaluty przekroczyły skalę bańki spekulacyjnej na rynkach finansowych, a nawet skalę widzianą podczas holenderskiej tulipanomanii między 1634 a wczesnym 1637 – głosi raport.

Choć koniec ubiegłego roku i początek obecnego nie są dobre dla bitcoina, to wciąż jest on ponad dziesięciokrotnie droższy niż na koniec 2016 roku.
- Choć nie wiemy, czy bitcoin lub inna kryptowaluta nie podwoi lub potroi swojej ceny, nie wierzymy, że te kryptowaluty utrzymają swoją wartość w dłuższym terminie w ich obecnej postaci – twierdzi Goldman Sachs.