Holenderska NN Group osiągnęła porozumienie w sprawie sprzedaży swojej spółki zarządzającej aktywami - NN Investment Partners. Za 1,7 mld EUR kupi ją amerykańska Goldman Sachs Group. Strony zakładają, że niezbędne zgody regulacyjne uzyskają w terminie pozwalającym zamknąć transakcję w pierwszym kwartale 2022 r.
NN Investment Partners działa w Polsce poprzez NN Investment Partners TFI. To drugie pod względem aktywów detaliczne TFI na polskim rynku. Z aktywami wysokości 23,7 mld zł ustępuje tylko PKO TFI.
W skali całej transakcji aktywa polskiego TFI to jednak drobny element, około 1,6 proc. całości aktywów NN Investment Partners.
Polskie TFI od lat jest związane z ING Bankiem Śląskim, właściwie powstało nawet jako jego TFI. Następnie holenderska grupa ubezpieczeniowa Nationale-Nederlanden połączyła się z holenderskim ING Bankiem. Tyle, że po upadku Lehman Brothers holenderskie władze nakazały ponowne oddzielenie działalności bankowej od ubezpieczeniowej, jak również inwestycyjnej. Doszło do tego w 2014 r. W efekcie działający w Polsce bank i TFI trafiły do dwóch różnych firm, a TFI zmieniło jeszcze nazwę.
W 2018 r. na polskim podwórku z powrotem doszło jednak do aliansu kapitałowego holenderskich instytucji finansowych. ING Bank Śląski kupił 45 proc. akcji NN Investment Partners TFI, którego większościowym akcjonariuszem pozostało holenderskie NN Investment Partners. To jego sprzedaż Goldmanowi Sachsowi uzgodniła właśnie NN Group, czyli spółka-matka biznesów znanych pod nazwą Nationale-Nederlanden i NN Investment Partners.
Próbowaliśmy dowiedzieć się, czy ING Bank Śląski w umowie z 2018 r. zagwarantował sobie prawo pierwokupu akcji polskiego TFI i czy będzie chciał z niego skorzystać, jak również czy niezależnie od prawa pierwokupu będzie się ubiegał o zwiększenie swojego stanu posiadania w polskim TFI.
- Tego typu informacje stanowią własność stron i nie mam w zwyczaju ich komentowania. Bank bardzo docenia jakość i pozycję Goldman Sachs Asset Management – uciął temat Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego.
