Według najnowszych prognoz Goldman Sachs Group, chiński eksport stali najprawdopodobniej osiągnął już swój szczyt, a przed branżą stalową w Chinach stoją lata spadków. Główne czynniki to rosnące napięcia handlowe, coraz więcej postępowań antydumpingowych na świecie oraz malejąca krajowa produkcja.
W 2024 roku Chiny wyeksportowały rekordowe 111 mln ton stali — to najwyższy poziom od dziewięciu lat. Jednak amerykański bank inwestycyjny prognozuje, że w 2025 roku eksport spadnie o 3 proc., a w 2026 roku tąpnie nawet o jedną trzecią. Kluczowym wyzwaniem dla chińskiej stali jest nasilająca się presja regulacyjna: coraz więcej krajów wdraża postępowania antydumpingowe, ograniczając dostęp do swoich rynków.
Goldman Sachs spodziewa się również dalszego spadku produkcji stali w Chinach — o 2 proc. w 2025 roku i o kolejne 3 proc. w 2026, co oznaczałoby obniżenie poziomu produkcji do około 946 mln ton, czyli o ponad 10 proc. mniej niż w rekordowym 2020 roku. W opinii banku, w tym roku nie będą konieczne administracyjne ograniczenia produkcji, ponieważ presja wynikająca z niskiego popytu krajowego oraz ograniczeń eksportowych spowoduje naturalne ograniczenie podaży.
Stratedzy GS szacują, że konsumpcja stali w Chinach skurczy się w 2025 roku o 2 proc. do 839 mln ton. Będzie to piąty z rzędu rok spadkowy. Wzrost w przemyśle maszynowym i produkcji przemysłowej nie jest w stanie zrekompensować ciągłego regresu w kluczowym sektorze nieruchomości.