Google ostrzegło swoich pracowników przed chatbotami. Walka z Microsoftem o miliardy dolarów

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2023-06-15 16:31

Spółka Alphabet uczuliła swoich pracowników na sposób, w jaki używają chatbotów, w tym stworzonego przez tę firmę programu Bard – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Pavlo Gonchar / Zuma Press / Forum

Firma macierzysta Google poradziła pracownikom, aby nie wprowadzali swoich poufnych materiałów do chatbotów opartych na sztucznej inteligencji.

Chatboty, wśród nich Bard i Chat GPT, to brzmiące jak ludzie programy, które wykorzystują tak zwaną generatywną sztuczną inteligencję do prowadzenia rozmów z użytkownikami i odpowiadania na niezliczone pytania. Badacze odkryli, że sztuczna inteligencja może odtworzyć dane, które pochłonęła podczas szkolenia, stwarzając w ten sposób ryzyko wycieku.

Spółka Alphabet zaapelowała również do swoich inżynierów, aby unikali bezpośredniego używania kodu komputerowego, który mogą generować chatboty. Firma stwierdziła także, iż Bard może wprowadzać niepożądane sugestie dotyczące kodu.

Google bije się z Microsoftem o miliardy dolarów

Obawy pokazują, w jaki sposób Google chce uniknąć szkód biznesowych ze strony oprogramowania, które uruchomiło w konkurencji z Chatem GPT. Stawką w wyścigu Google ze sponsorami Chatu GPT, OpenAI i Microsoft są miliardy dolarów inwestycji i przychody z reklam z nowych programów AI.

Ostrożność Google odzwierciedla również to, co staje się standardem bezpieczeństwa dla korporacji, a mianowicie ostrzeganie personelu przed korzystaniem z publicznie dostępnych programów do czatowania.

Rosnąca liczba firm na całym świecie ustanawia podobne ograniczenia dla chatbotów AI, wśród nich są m.in. Samsung, Amazon.com i Deutsche Bank.