"W tak dużej partii (...) są różne głosy, ale będziemy głosować jednolicie. Dyskusja się toczy. Są u nas i zwolennicy obecnych rozwiązań - takich zmian w konstytucji, które zaproponował pan prezydent - które chronią życie, ale które umożliwiają utrzymanie obecnej ustawy (antyaborcyjnej). Ale są też zwolennicy zaostrzenia tej ustawy" - powiedział Gosiewski w piątek w radiowych "Sygnałach Dnia".
"Sądzę, że jednak najlepszym rozwiązaniem jest to, co zaproponował pan prezydent. Z powodu tego, że ta poprawka chroni życie; po drugie - utrzymuje obecną ustawę. Ta poprawka mówi o potrzebie pomocy państwa kobiecie w ciąży" - dodał.
Propozycja prezydencka została w Sejmie zgłoszona przez klub PiS. Zakłada zapisanie w ustawie zasadniczej, że życie od chwili poczęcia podlega ochronie prawnej. Mówi też, że ustawy, umowy międzynarodowe i inne przepisy prawa nie mogą ustanowić ochrony życia poczętego mniejszej niż obecnie, a władze publiczne podejmują działania mające na celu ochronę życia również poprzez pomoc kobiecie ciężarnej.
Tymczasem ponad 40 posłów PiS podpisało się pod wnioskiem do szefa klubu PiS Marka Kuchcińskiego o wycofanie tzw. prezydenckich poprawek do konstytucji.
Inne poprawki dotyczące ochrony życia od poczęcia, nad którymi w piątek mają głosować posłowie, to: propozycja, która mówi, że człowiek posiada niezbywalną godność od chwili poczęcia (jej autorem jest poseł PiS Dariusz Kłeczek, a komisja nadzwyczajna ds. zmian w konstytucji rekomenduje jej przyjęcie) oraz propozycja LPR wprowadzająca zapis, że życie ludzkie jest chronione od poczęcia do naturalnej śmierci. (PAP)