- Nie wiedzieć czemu, nagle wybuchła ogólnonarodowa wrzawa na temat fotoradarów. Zrobiło się tak gorąco, że redaktor Lis mało nie wyprosił ze studia ministra Nowaka. Dlaczego to wydarzenie gospodarcze?

Jacek Kowalczyk, dziennikarz "Pulsu Biznesu" / fot. Grzegorz Kawecki
None
- Przypominamy jeden istotny, a trochę zapominany obecnie fakt, o którym "PB" pisał już rok temu. Jacek Rostowski, minister finansów, w grudniu 2011 r. w liście do Komisji Europejskiej wymieniał "nowy system zarządzania prędkością na drogach" jaką jedną z głównych planowanych w Polsce... reform finansów publicznych. Chwalił się przed Brukselą, że nowe radary wspomogą budżet kwotą dodatkowych 1,3 mld zł rocznie, co znacząco i trwale obniży nam deficyt. Ale oczywiście chodzi tylko o nasze zdrowie.
- W 300 tys. mieszkań z frankowymi hipotekami strzelają szampany. Frank słabnie w oczach, kosztował już nawet 3,27 zł. Mamy dla frankobiorców jeszcze jedną dobrą wiadomość. Większość ekonomistów mówi, że obecne osłabianie się szwajcarskiej waluty to tylko jakaś chwilowa korekta i franek zaraz znowu zacznie drożeć. Biorąc pod uwagę sprawdzalność prognoz walutowych, to niechybny znak, że frank będzie słabł jeszcze długo.
- Ale najmocniej po bandzie polecieli tym razem analitycy PwC. Opublikowali raport z prognozami gospodarczymi dla świata na rok 2050. Miejmy nadzieję, że ten szacowny dokument trafił w ręce jakiemuś przedszkolakowi, który za 40 lat rozliczy PwC z tych przepowiedni.
- Ludwik Sobolewski może już bez reszty oddać się swojej filmowej pasji. Nowym szefem Giełdy Papierów Wartościowych został Adam Maciejewski, dotychczasowy zastępca prezesa. Czy GPW też okaże się dla niego trampoliną do wejścia na łamy Pudelka?
- Adam Maciejewski ma wiele zalet, ale po objęciu roli prezesa dał się poznać głównie z pracowitości. Chwilę po wyborze ogłosił, że godziny pracy giełdy są chyba zbyt długie i może je skróci.
Archiwum Gospodarczego Przeglądu Tygodnia: