GPW kontynuuje korektę ostatnich wzrostów

ISB
opublikowano: 2008-11-06 13:53

Indeks największych spółek WIG20, który w czwartek kontynuuje rozpoczętą w środę korektę ostatnich wzrostów, może jeszcze nieco spaść, ale potem powinien powrócić do ruchu w górę i zmierzać do 2.000-2.200 pkt, uważają analitycy.

"Jestem umiarkowanym optymistą i choć wciąż jesteśmy w bessie wydaje się, że dołek mamy już za sobą" - powiedział Mirosław Saj, analityk Banku DnB Nord. Według niego, został on osiągnięty 27 października na poziomie 1.470 pkt.

Saj uważa, że obecnie kontynuujemy rozpoczętą w środę korektę ostatnich wzrostów, której zasięg można teoretycznie określić na ok. 1.600-1.650 pkt, jeszcze w tym lub na początku przyszłego tygodnia, choć w obecnej sytuacji na rynku nie ma pewności, że poziomy te sprawdzą się, zwłaszcza, jeśli pojawią jakieś nowe niespodziewane czynniki.

"Potem powinniśmy kontynuować wzrosty zapoczątkowane pod koniec października. Ruch ten nie powinien być jednak tak dynamiczny jak ostatnio" - podkreślił. Dodał, że wiele wskazuje na to, że WIG20 może dojść do 2.000-2.200 pkt.

Analityk zastrzegł jednak, że słabym punktem tego scenariusza jest to, że spodziewa się większość uczestników rynku.

W czwartek indeks WIG20 razem z innymi rynkami na świecie spadał, choć wydaje się, że po godzinie 13. w reakcji na obniżkę stóp procentowych przez Bank Angli o 150 punktów bazowych, ruszył w górę, choć pozostawał wciąż na minusie.

Indeks WIG20 tracił po godzinie 13:30 2% i wynosił 1.821 pkt. Obroty spółek z tego indeksu wynosiły o tej porze ponad 600 mln zł. (