Im bliżej początku sesji w Stanach Zjednoczonych, obraz handlu na GPW się nie zmienia. Podaż w dalszym ciągu ma przewagę udokumentowaną minusami na głównych indeksach oraz spadkami kursów zdecydowanej większości spółek z portfela indeksu WIG 20. Obroty wciąż pozostają dramatycznie niskie. Ich wartość sięga 40 mln zł. Jedynym pozytywnym sygnałem dla posiadaczy akcji jest natomiast niedopuszczenie do spadku wartości wskaźnika blue chipów poniżej 1,1 tys. pkt. Indeks od dłuższego czasu stabilizuje się tuż ponad psychologicznym poziomem.
Kupujący bez większego trudu zdołali powstrzymać powolny spadek rynku. Dzisiejsza sesja odróżnia się od poprzednich, kiedy pierwsza cześć handlu upływała pod znakiem przewagi popytu. Obecnie to popyt reaguje na początkowy spadek. Impet podaży nie jest silny, więc skromne obroty są tradycyjnie wykorzystywane do obrony kursów.
Największe straty (już prawie 7 proc.) przy wyraźnie zwiększonych obrotach ponosi Amica, która wczoraj rozczarowała wynikami, a dodatkowo obawy budzi wysokie zadłużenie producenta AGD. Tymczasem dobre wyniki nie zdołały podbić
wyceny Kęt. Na pocieszenie spółka tradycyjnie zachowuje się lepiej od rynku. Pekao, które dziś opublikuje swoje wyniki traci około 2 proc. Bank obniżył szacunki zysku do 800 mln zł i rynek oczekuje, że instytucja poda zbliżony rezultat.
Wśród mniejszych spółek wyróżniało się Forte. Meblarska spółka, na fali dobrych wyników zwiększyła wycenę o prawie 4 proc. Gigantyczny buy back wzmacnia wartość Jutrzenki. Kurs cukierniczej spółki systematycznie zbliża się do poziomu 25 zł, po której firma skupuje walory uprzywilejowane. Na spadkowym rynku wyróżniał się Optimus. Przy dużych obrotach dystrybutor pecetów zyskał ponad 6 proc. Niewykluczone, że przyczyną podbicia kursu może być nowy kontrakt spółki lub oczekiwanie na niespodziankę przy publikacji wyników.
Ponownie przeceniono Elektrim. Bohater ostatnich sesji traci, po tym jak obligatariusze firmy wyrazili zaniepokojenie odkupieniem przez Polsat pakietu akcji spółki należącego do BRE. Właściciel Polsatu poinformował, że chce aby wartość aktywów Elektrimu rosła, jednak ogólnikowe deklaracje nie przekonały rynku. Tymczasem kurs Netii zakończył sesję bez
zmian. Inwestorzy nie zareagowali na informację o czwartkowym debiucie nowych akcji telekomu, powstałych po konwersji długu. Będą one notowane oddzielnie od dotychczasowych papierów.
SG