Ostatnia sesja tygodnia nie wniosła wiele nowego do obrazu krajowego rynku. Inwestorzy wykazywali ochotę głównie do pozbywania się akcji. Przez większą część notowań indeksy znajdowały się poniżej poziomu zamknięcia z czwartkowej sesji. Pogłębieniu ich spadków zapobiegł skutecznie duży popyt na akcje Pekao. Podobnie jak na poprzednich sesjach tego tygodnia WIG 20 poruszał się w przedziale 1285-1300 pkt.
Z pewnością nastrojów inwestorów nie mogły w piątek poprawić sygnały z rynków zagranicznych. Czwartkowa sesja w USA zakończyła się spadkami, a euforia po wynikach Cisco Systems wydawała się ‘wyparować’. W piątek na europejskich giełdach od rozpoczęcia sesji spadały kursy akcji spółek telekomunikacyjnych skutecznie blokując możliwość wzrostu indeksów ponad poziom ostatnich zamknięć. W drugiej części sesji pozytywnym sygnałem był niższy niż oczekiwano wyniki inflacji cen produkcji sprzedanej (PPI) w USA. Wpłynął on na poprawę nastrojów giełdowych graczy i przyczynił do rozpoczęcia notowań za oceanem od wzrostów
Piątkowa sesja na GPW przypominała poprzednie cztery. Niemal tradycją na GPW stało się, że zaledwie 3-4 spółki generują znaczną część obrotów rynku. Podobnie było w piątek. Największy handel miał miejsce na papierach Pekao, PKN Orlen, BRE i TP SA. Najkorzystniej w tej grupie prezentowało się Pekao. Jego akcje wyraźnie drożały przez większą część sesji przy największym udziale w obrotach rynku. Spośród pozostałych spółek akcje PKN Orlen i BRE Banku taniały, tego ostatniego bardzo wyraźnie, a kurs udziałów TP SA oscylował wokół poziomu czwartkowego zamknięcia, ostatecznie również zakończył dzień ‘na minusie’.
Inwestorzy pozbywali się akcji spółek informatycznych. Wyraźne spadki kursów spotkały akcje Comarchu, które tanieją od momentu opublikowania przez spółkę słabych wyników, Softbanku oraz Computerlandu i Optimusa. W przypadku dwóch ostatnich spółek nie pomogło nawet to, że pierwsza poinformowała o podpisaniu aneksów do umowy z PKO BP, co pozwoli jej zarobić dodatkowe 9 mln zł, a druga zapowiedziała zamiar pozyskania kontraktów w NATO.
Rekordowym popytem cieszyły się akcje Stalexportu. W piątek odbyło się w Londynie spotkali się posiadacze jego obligacji zamiennych. Zgodzili się na zaproponowane przez zarząd spółki warunki układu, m.in. umorzenie 40 proc. długu Stalexportu. Analitycy uważają, że dzięki temu wzrosła znacznie szansa zaakceptowania przez wszystkich wierzycieli spółki warunków proponowanego układu. Głosowanie w tej sprawie planowane jest na 28 maja.
Wyraźnie wzrósł popyt na akcje Budimeksu. Niemal przez cały kwiecień udziały spółki drożały. Ten trend skończył się na początku maja. Od początku miesiąca udziały spółki straciły 4 proc. wartości. W trakcie piątkowej sesji spadek ten został niemal w całości odrobiony. Możliwe, że do wzrostu kursu przyczyniła się wiadomość o przejściu do kolejnego etapu przetargu na budowę nowego terminalu na Okęciu konsorcjum w skład którego wchodzi Budimex.
MD