GPW: spokojny początek notowań

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2003-03-19 10:53

Choć notowania rozpoczęły się niewielkimi spadkami głównych indeksów, wskaźniki szybko wróciły do wartości dodatnich. Spokojnie jest również na zachodnioeuropejskich parkietach, gdzie indeksy po zniżkach na otwarciu zmierzają w stronę plusów. Aktywność popytu na zachodzie zmobilizowała kupujących na GPW. Dodatkowo nastroje poprawił najwyższy od 6 miesięcy poziom wskaźnika koniunktury bankowej Pengab. Obroty w pierwszej godzinie handlu są niskie. Pengab nie wzmocnił sektora bankowego, którego walory z Pekao na czele notują niewielkie minusy. Ponad 2 proc. wzrostem odreagowywuje wcześniejsze spadki Millenium. Ponad 1 proc. zwyżkuje Od której zachowania zależy koniunktura rynkowa. Nieznaczne plusy notują PKN i KGHM. Świetnej passy nie przerywa Softbank. Od początku roku warszawski integrator rywalizuje ze Świeciem o miano najsilniejszej spółki na rynku i w ostatnich dniach wyraźnie dystansuje konkurenta. Od czasu publikacji krótkiej listy na informatyzację PKO BP wartą do 2 mld zł, gdzie znalazła się spółka iwestorzy uważają ją za murowanego faworyta w wyścigu o lukratywny kontrakt. Brak wśród "ostatniej trójki" przetargu Computerlandu wyraźnie osłabia postrzeganie spółki, która dzisiaj ponownie prezentuje się słabiej od rynku. Przebieg ostatnich notowań zarówno na GPW jak i rynkach światowych przypomina karuzelę. Rynki znają już termin upłynięcia ultimatum dla Saddama Husaina i po zniknięciu niepewności z tym związanej, skupiły się na dyskontowaniu błyskawicznego i spektakularnego zwycięstwa w Iraku. Jeszcze poniedziałek przyniósł silne sygnały przewagi sprzedających. Tymczasem już kolejna sesja stała pod znakiem mocnego kupna. Z dnia na dzień sytuacja na warszawskiej giełdzie uzależniona jest reakcji giełd zachodnioeuropejskich na zakończenie sesji za oceanem. Mimo to rynek zachowuje się relatywnie słabiej od największych parkietów kontynentu oraz giełdy węgierskiej, która chociażby ze względu na efekt konwergencji jest mocno skorelowana z GPW. Ta sytuacja jest tłumaczona niestabilną sytuacją polityczną w kraju, od rozpadu koalicji począwszy na osobie ministra finansów kończąc. Natomiast w dłuższym terminie sytuacja na rynku nie ulega zmianie od końca stycznia. Indeks WIG 20 konsoliduje się w obszarze 1064 - 1135 pkt. Po zbliżeniu się do dwuletniej linii łączącej roczne minima z ostatnich lat indeks odbił się dynamicznie zapoczątkowując przedwojenną korektę. Ostatnie sesje to kroczenie bez przekonania w obszarze trendu bocznego. SG