Dane zaprezentowane w piątek przez urząd statystyczny INSEE pokazały, ze inflacja cen towarów i usług konsumenckich we Francji w grudniu 2023 r. wyniosła 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym odbijając po sięgającym 0,2 proc. spadku w listopadzie. Finalny odczyt okazał się zgodny z prognozami.
W porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. CPI przyspieszyła do 3,7 proc. z 3,5 proc. w listopadzie również pokrywając się z wstępnym oszacowaniem.
Koszty energii wzrosły o 5,7 proc. po wzroście o 3,1 proc. w listopadzie, co wynika przede wszystkim z wyraźnego wzrostu cen energii elektrycznej (18,9 proc.). Ceny usług również wzrosły, notując zwyżkę rzędu 3,1 proc. wobec 2,8 proc. w listopadzie), do czego przyczyniło się odbicie w transporcie (+2,1 proc. po spadku o 1,3 proc. miesiąc wcześniej. Wolniej natomiast rosły ceny wyrobów przemysłowych. W międzyczasie inflacja cen żywności w dalszym ciągu spadała, osiągając najniższy poziom od 17 miesięcy na pułapie 7,2 proc. (w listopadzie było to 7,7 proc.). W ujęciu miesięcznym ceny konsumenckie wzrosły o 0,1%, pokonując spadek o 0,2% w listopadzie.
Sporym zaskoczeniem okazał się odczyt dotyczący wydatków Francuzów w listopadzie. Te bowiem nieoczekiwanie wzrosły o 0,7 proc. w porównaniu z październikiem, przy medianie prognoz zakładającej spadek o 0,2 proc. Do niespodzianki przyczyniły się głównie zakupy samochodów, odzieży i wyposażenia domu.
Dane są najnowszym sygnałem, że tej zimy francuska gospodarka uniknie recesji , a produkcja przemysłowa w listopadzie również przekroczy oczekiwania.