Grupa Żywiec zachowała pozycję lidera sektora

Paweł Mazur
opublikowano: 2001-09-12 00:00

Grupa Żywiec zachowała pozycję lidera sektora

Po ośmiu miesiącach 2001 r. czterech największych producentów piwa ulokowało na rynku 14,7 mln hl napoju. Palmę pierwszeństwa nadal dzierży Grupa Żywiec, któ- ra zaledwie o 200 tys. hl wyprzedza Kompanię Piwowarską.

Na polskim rynku piwnym nie doszło do zmiany lidera. Pierwsze miejsce na podium jeszcze zajmuje Grupa Żywiec. Do końca sierpnia giełdowa firma (skupiająca Żywiec, Leżajsk, Elbrewery i Warka) ulokowała na rynku niemal 5,55 mln hl piwa. Tylko w sierpniu browary tej grupy sprzedały około 890 tys. hl piwa, czyli o około 60 tys. mniej niż drugi pod względem wielkości producent, czyli Kompania Piwowarska, której udało się w tym czasie wypuścić rekordową ilość niemal 950 tys. hl napoju z pianką.

Od początku roku KP (czyli browary Lech i Tychy) sprzedały 5,35 mln hl piwa, czyli o zaledwie około 200 tys. hl piwa mniej od lidera.

Trzeci umacnia pozycję

Według szacunkowych obliczeń trzeci producent, czyli Carlsberg-Okocim (grupa, w której skład wchodzą Okocim, Bosman, Sierpc i Piast, znajduje się fazie konsolidacji), zdołała sprzedać w samym sierpniu około 425 tys. hl piwa.

Ogółem browary, których inwestorem strategicznym jest duński Carlsberg, wypuściły na rynek przez osiem miesięcy 2,8 mln hl piwa.

Czwarta największa piwna grupa operująca na rynku, czyli Brau Union, sprzedała w sierpniu 197 tys. hl piwa. Od początku roku austriacki inwestor kontrolujący Browary Warszawskie, bydgoskiego Kujawiaka oraz rzeszowskiego Van Pura zdołał ulokować na rynku prawie 1,1 mln hl piwa.

Duzi biorą rynek

Tylko w sierpniu cztery największe grupy piwne, działające na rodzimym rynku, ulokowały na nim około 2,4 mln hl piwa. Globalnie udało im się sprzedać do końca sierpnia 14,7 mln hl piwa. Dokładnie nie wiadomo, ile piwa sprzedały w tym czasie wszystkie krajowe browary.

Dla porównania, w analogicznym okresie ubiegłego roku na rynek trafiło około 17 mln hl piwa. Nie ma podstaw, aby twierdzić, że nastąpił drastyczny wzrost konsumpcji. Jeżeli przyjmiemy, że tegoroczna sprzedaż jest porównywalna z ubiegłoroczną (wahania mogą wynieść 1 do 3 proc.), to wówczas okaże się, że czterech największych graczy opanowało po ośmiu miesiącach około 85 proc. krajowego rynku piwa.

W tym roku cała branża piwna powinna zanotować sprzedaż na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, czyli ulokować na rynku między 24 mln hl a 25 mln hl piwa, notując wzrost sprzedaży w porównaniu z rokiem 2000 o kilka procent.

Polaryzacja rynku

W najbliższych miesiącach powinno dojść do dalszego spolaryzowania piwnego rynku. Nie jest wykluczone, że takie spółki, jak białostockie Dojlidy, koszaliński Brok, Browar Łomża, Strzelec czy lubelska Perła, trafią wkrótce do większych struktur branżowych, czyli do jednego z czterech czołowych graczy rynkowych.

Analitycy spekulują, że najbardziej zdeterminowana jest austriacka grupa Brau Union, która — nie chcąc pozostać w tyle za pierwszą trójką — musi przejmować kolejne atrakcyjne browary. A tych nie pozostało już zbyt wiele.