ISB: W trzecim kwartale wskaźnik wzrostu Produktu Krajowego Brutto (PKB) nie powinny być gorsze niż w II kwartale, kiedy wzrost PKB wyniósł 3,8%, powiedziała w poniedziałek Halina Dmochowska, wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego.
„W trzecim kwartale możemy się spodziewać dobrych wyników, nie powinny być one gorsze niż dobry II kwartał” – powiedziała Dmochowska na konferencji prasowej.
W drugim kwartale wzrost gospodarczy wyniósł 3,8% wobec 2,2% kwartał wcześniej. Dynamika PKB jest znacznie szybsza niż prognozowali wcześniej analitycy.
Wiceprezes GUS stwierdziła także, że optymizmem napawa fakt, że po 2 latach głębokiego spadku, mamy do czynienia ze wzrostem nakładów inwestycyjnych.
Nakłady inwestycyjne w okresie styczeń-wrzesień 2003 roku wzrosły o 1,2% w stosunku do analogicznego okresu ub.r. Nakłady inwestycyjne na środki trwałe wzrosły o 0,1%, a nakłady na budynki i budowle o 4,4%. W zeszłym roku nakłady inwestycyjne spadły w stosunku rocznym o 10%.
Wartość nakładów inwestycyjnych w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku wyniosła 35.314,9 mln zł.
Pod koniec października wiceprezes GUS Janusz Witkowski powiedział, że wzrost gospodarczy w III kwartale tego roku będzie nieco niższy lub nieco wyższy niż 3,8% odnotowane w II kwartale, ale raczej nie nie przekroczy 4,0%.
Wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner powiedział w październiku, że wzrost gospodarczy przyspieszył w trzecim kwartale do 4,0% i podtrzymał prognozę wzrostu na cały rok na poziomie 3,5%. Resort finansów oczekuje, że wzrost PKB w trzecim kwartale wyniósł 3,9%, a w IV kwartale wyniesie 4,2%.
Ekonomiści nie spodziewają się, aby wzrost gospodarczy był w trzecim kwartale znacząco wyższy niż w drugim. Zdaniem analityków bankowych, po wyższym od przewidywanego wzroście gospodarczym w drugim kwartale, coraz bardziej realne wydaje się osiągniecie 3,5% tempa wzrostu PKB w całym 2003 roku.
W przyszłym roku rząd spodziewa się wzrostu w wysokości 5,0%.