Gdy w 2011 r. Heineken szukał miejsca pod centrum finansowo-księgowe, w którym miał zatrudnić 250 osób, pod uwagę brał Kraków i Katowice, ale także Budapeszt i Bukareszt. W 2012 r. otworzył biuro w Krakowie.
Dziś w krakowskim biurze pracuje 1600 osób, które obsługują wszystkie europejskie browary Heinekena.
Więcej ludzi, ale niekoniecznie biurek
— 850 osób pracuje w dziale finansowym, prawie 300 w IT, 70 zajmuje się zarządzaniem łańcuchem dostaw i planowaniem operacji, pozostałe pracują w dziale transformacji, HR itp. Będziemy dalej rosnąć, najmocniej w finansach i IT. W dwa-trzy lata zatrudnimy co najmniej 300 osób — mówi Ákos Magyari, szef centrum, który od czterech lat jest członkiem zarządu Heineken Global Shared Services.
Dwa lata temu firma przeprowadziła się do biurowca Podium Park, w którym wynajmuje 8,5 tys. m kw.
— Projektowaliśmy to biuro w pandemii, więc założyliśmy hybrydowy model pracy, uznając, że potrzebujemy 750 biurek dla 1500 osób oraz dużo przestrzeni do spotkań — mówi szef centrum.
Nie ma na razie planów dotyczących wynajmu większej części biurowca, wejścia do kolejnego lub otwarcia oddziału w innym mieście.
— Niewykluczone, że będziemy potrzebowali więcej miejsca. Zależy to od tego, jak szybko urośniemy i ilu pracowników będzie przychodzić do biura — mówi Ákos Magyari.
Liczy na poszerzenie zakresu kompetencji biura.
— Zależy to od globalnej strategii Heinekena. Mam nadzieję na dodatkowe obszary działalności, ale decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły — mówi menedżer.
Polskie centrum Heineken Global Shared Services miało w 2022 r. 330,4 mln zł przychodów i 11,9 mln zł zysku.
Recepta na pracowników
Szef centrum nie narzeka na problemy ze znalezieniem pracowników, ale przyznaje, że Heineken ma przewagę nad konkurencją.
— Niektóre stanowiska trudniej obsadzić niż inne, ale w IT udało nam się w trzy lata zatrudnić 300 osób. W dawnych dobrych czasach szukaliśmy tylko spośród mieszkańców Krakowa, ale dziś można łatwo znaleźć pracowników z Gdańska czy z Warszawy. W sektorze usług utrzymanie pracowników jest wyzwaniem, dlatego koncentrujemy się na dobrostanie pracowników i wzmacnianiu kultury organizacji — podkreśla Ákos Magyari.
Zapewnia, że odsetek osób odchodzących z firmy, który wzrósł po zakończeniu pandemii, w tym roku spadł i osiągnie wartość poniżej rynkowej średniej. Według ABSL wskaźnik dobrowolnej rotacji w centrach usług biznesowych w Polsce w 2022 r. wyniósł 18,3 proc.
Heineken stara się utrzymać pracowników, m.in. inwestując w nich i ich doświadczenie w miejscu pracy. Organizuje cokwartalne spotkania, podczas których zarząd odpowiada na kluczowe pytania, np. o strategię, i mniej istotne, np. o wyposażenie firmowej kuchni. Inwestuje też w employer branding. W przyciąganiu pracowników dużo daje rozpoznawalna marka, sponsoring Ligi Mistrzów czy Formuły 1, a ostatnio sprzedaż biznesu w Rosji za symboliczne 1 EUR.
Heineken ma centrum usług w Meksyku, największym rynku dla browaru. Centrum zatrudniające 500 osób pracuje dla firm z grupy w Meksyku i obu Amerykach. W Brazylii znajduje się centrum usług działające na rzecz brazylijskich spółek, a w RPA — na rynek południowoafrykański.
Na koniec I kw. 2023 r. w Krakowie działały 273 centra usług biznesowych (najwięcej jest w Warszawie — 349) zatrudniające 97,9 tys. osób (w Warszawie 95,3 tys.) — wynika z danych ABSL.