Koncern LVMH, w skład którego wchodzą takie marki jak m.in. Louis Vuitton, Dior i Tiffany, ma za sobą kiepski pierwszy kwartał roku. Przychody ze sprzedaży spadła o 3 proc., podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu o 2 proc.
Wśród powodów wymienia się ograniczenie zakupów przez amerykańskich konsumentów w związku z rynkową niepewnością. Również w Chinach popyt na dobre luksusowe w Chinach wciąż pozostawał ograniczony.
Akcje LVMH spadały w trakcie wtorkowej sesji o 7 proc., co spowodowało zmniejszenie kapitalizacji rynkowej spółki do 246 mld EUR w porównaniu z 247 mld EUR w przypadku Hermesa - wskazał Reuters.
Agencja przypomina, że walory spółek specjalizujących się w produkcji dóbr luksusowych notowały spadki od końca marca. LVMH, Kering i Burberry straciły po 14 proc., Richemont 13 proc., a Hermes 5 proc.
Jelena Sokolova, starsza analityczka ds. akcji w Morningstar, zwróciła uwagę na większą ekspozycję LVMH na relatywnie tańsze dobra luksusowe. "Bogatsza baza klientów Hermesa pozwolą tej firmie lepiej radzić sobie z recesją w branży" - stwierdziła.