Sprawa dotyczy menedżerów banków Caja Madrid i Bankia. Mieli wydać łącznie 15,5 mln EUR na ekskluzywne podróże, czy w nocnych klubach. Sędzia zdecydował, że musi zostać ustalone, na jakich podstawach zostały wydane karty kredytowe pozwalające na taką działalność.
Sprawa jest głośna m.in. z tego powodu, że jedną z osób objętych dochodzeniem jest Rodrigo Rato, były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Rato był szefem rady nadzorczej Caja Madrid przed tym jak został on połączony w 2010 roku z Bankią. Ratując ją przed bankructwem i zapobiegając załamaniu systemu finansowego rząd Hiszpanii musiał skorzystać z międzynarodowej pomocy finansowej na kwotę 41 mld USD. Tysiące Hiszpanów straciło jednak oszczędności.
