Hossa w parkach handlowych

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2024-07-15 20:00

Kompleksy służące szybkim zakupom codziennym rozdają karty na rynku inwestycyjnym. Kolejny obiekt zmienił właściciela.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

-jakie parki handlowe poszły ostatnio pod młotek

-w czym tkwi fenomen tego segmentu rynku

-jak jego przyszłość widzą eksperci

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ruch na rynku parków handlowych rośnie z miesiąca na miesiąc. Na początku lipca 2024 r. spółka Refield poinformowała o sprzedaży funduszowi Falcon Investment Management dwóch takich obiektów: w Baranowie koło Kępna i Grodzisku Wielkopolskim.

W tym samym czasie inwestycję w park handlowy ogłosiła firma Newgate Investment (NGI), która kupiła od Redkom Development obiekt o powierzchni ponad 17 tys. m kw. w Bielsku-Białej.

Niespełna dwa tygodnie później pod młotek poszedł park Vis à Vis w warszawskim Wilanowie. W obiekcie należącym do Capital Parku 66 proc. udziałów kupiły spółki Precordia Capital i Septyma.

Magnes na inwestorów

Vis à Vis Wilanów ma 4,3 tys. m kw., na których działa 17 sklepów i lokali usługowych, wśród nich: Decathlon, Deseo, Drogeria Hebe, MAX Premium Burgers i RTV EURO AGD. Obiekt jest w pełni skomercjalizowany.

- Parki handlowe typu convenience [służące szybkim i wygodnym zakupom codziennym - red.] okazały się najbardziej odpornymi formatami handlowymi w czasie niedawnej pandemii COVID-19 - zwraca uwagę Jerzy Motz, prezes spółki Precordia Capital.

Z danych firmy Avison Young (AY) wynika, że w I kw. 2024 r. fundusze ulokowały w nieruchomościach handlowych w Polsce 60 mln EUR. 81 proc. wolumenu dotyczyło parków. Mocną pozycję tego typu obiektów potwierdza analiza Cushman & Wakefield, z której wynika, że parki dominują wśród budynków handlowych oddanych do użytku w I kw. 2024 r.

- Oznacza to, że rozwój tego sektora jest coraz bardziej zrównoważony i rozproszony geograficznie. W budowie jest 400 tys. m kw. powierzchni handlowej, z czego jedynie 18 proc. przypada na galerie – tłumaczy Ewa Derlatka-Chilewicz, szefowa działu badań w Cushman & Wakefield.

Branża z potencjałem

Według analityków firmy Avison Young Polska jest nadal stabilnym gospodarczo rynkiem, zapewniającym dobre warunki do inwestowania w nieruchomości.

- Wyraźnie dostrzegają to europejscy gracze, dlatego niezmiennie jesteśmy świadkami debiutów nowych inwestorów na polskim rynku. Na podstawie naszych własnych projektów i rozmów z innymi uczestnikami rynku obserwujemy, że wiele nieruchomości z różnych sektorów jest obecnie w fazie ofertowania, due diligence, a nawet finalizacji zakupu - mówi Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, ekspertka Avison Young.

Spodziewa się, że w 2024 r. łączna wartość inwestycji w nieruchomości nad Wisłą będzie wyższa od zeszłorocznej.

- Rynek w końcu doczekał się spadku stóp procentowych i można się spodziewać ich dalszej obniżki. Jest to sygnał powrotu bardziej przystępnego finansowania, co prawdopodobnie pobudzi aktywność inwestorów. Można oczekiwać, że rynek będzie działał na pełnych obrotach w ciągu 12 miesięcy. Dlatego też ci, którzy są dobrze przygotowani, dokładnie przeanalizowali rynek i zidentyfikowali obiecujące aktywa, będą w stanie wykorzystać tę okazję - uważa Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska.

Z danych AY wynika, że wartość transakcji, jakie przeprowadzono w segmencie handlowym między styczniem a majem 2024 r., stanowi aż 42 proc. całkowitej wartości transakcji zawartych w tym czasie na rynku nieruchomości.

- Na wynik wpłynęła przede wszystkim sprzedaż portfela sześciu centrów handlowych Cromwell za 285 mln EUR. Warto zauważyć, że sektor handlowy po raz kolejny przyciągnął nowego inwestora na polski rynek, a mianowicie Star Capital Finance z Czech jako kupującego w powyższej transakcji. Ta akwizycja potwierdza również widoczną aktywność w Polsce inwestorów z krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Poza tą transakcją sprzedaż w tym sektorze opierała się głównie na aktywach typu convenience - mówi Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska.