W 2008 roku zostanie sprzedanych 111 mln kamer cyfrowych we wszystkich segmentach rynku - stwierdziła firma analityczna IDC w upublicznionym w poniedziałek raporcie.
Według IDC po wzroście sprzedaży kamer cyfrowych, jaki miał miejsce w 2005 roku na wszystkich światowych rynkach, należy oczekiwać, że w 2006 roku dojdzie do regionalnego zróżnicowania zbytu. Na dojrzałych rynkach takich jak Europa Zachodnia czy USA nastąpi spadek sprzedaży, zaś na rynkach wschodzących jak Europa Środkowo-Wschodnia będzie ona nadal rosła.
Największy udział w sprzedaży kamer cyfrowych będą miały rynki Azji i Pacyfiku oraz region określany jako ROW (Rest Of The World) obejmujący kraje poza Europą i Europą Wschodnią, Unią Europejską, regionem Azji i Pacyfiku, bliskim Wschodem, arabską częścią Afryki, Ameryką Północną i Ameryką Łacińską. Razem ROW i region Azji i Pacyfiku przejmą 40 proc. sprzedaży wszystkich kamer cyfrowych na świecie w 2010 roku.
W ciągu następnych 18 miesięcy rosnąca konkurencja sprawi, że większość małych firm, zwłaszcza dalekowschodnich, produkujących tanie kamery cyfrowe będzie musiała wycofać się z tego rynku - stwierdza IDC.