Idea Bank domaga się 1 mld zł od Czarneckiego. Syndyk składa pozew

Alicja Skiba
opublikowano: 2024-03-03 14:04

Syndyk masy upadłości Idea Banku złożył pozew przeciwko Leszkowi Czarneckiemu. Domaga się od miliardera i jego spółki LC Corp blisko 1 mld odszkodowania na rzecz upadłego pożyczkodawcy.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Marcin Kubiczek, syndyk, tłumaczy, że masa upadłości Idea Banku została uszczuplona o 967 661,36 zł wskutek bezprawnych i nieważnych czynności prawnych podjętych przez Czarneckiego i należącej w całości do miliardera LC Corp (z siedzibą w Amsterdamie). Na mocy tych działań dokonanych między 2017 a 2018 r., pożyczkodawca stracił kontrolę nad Idea Getin Leasing (obecnie VB Leasing) i posiada w nim tylko 49,99 proc. akcji.

Pozew został złożony 31 grudnia 2023 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie, jak przekazano w oświadczeniu.

Bezprawne przeniesienie pakietu kontrolnego

Idea Bank miał nie posiadać wystarczających kapitałów, aby skonsolidować spółki leasingowe z grupy Czarneckiego. To mogło naruszyć wymagane prawem wskaźniki kapitałowe banku.

Leszek Czarnecki przeniósł więc pakiet kontrolny do swojego majątku osobistego. Zrobił to jednak bezprawnie, ponieważ nie uzyskał zgody Walnego Zgromadzenia giełdowego Idea Banku. Miliarder, który zasiadał w radzie nadzorczej banku przeniósł akcje na kredyt i po trzykrotnie zaniżonej cenie.

Problemy ze znalezieniem źródeł finansowania

Idea Getin Leasing był wart 865,8 mln zł, jak wynika z szacunków PwC, które sporządzono na potrzeby przymusowej restrukturyzacji Idea Banku w 2020 r. To kwota, za którą syndyk potencjalnie mógłby sprzedać 100 proc. akcji spółki, gdyby nimi dysponował.

Zarząd spółki był zmuszony pozyskać alternatywne źródła kapitału, żeby VB Leasing. Usiłował znaleźć finansowanie w Polsce i za granicą, jednak żaden podmiot nie chciał podjąć się tego wyzwania. Problematyczna była obecność LC Corp w akcjonariacie oraz wątpliwa reputacja Czarneckiego.

100 mln zł w kieszeni Czarneckiego

Od połowy 2023 r. VB Leasing obsługuje jedynie zawarte umowy leasingowe, ale nie ma środków na zapłacenie podatku VAT. Akcje spółki są praktycznie bezwartościowe ze względu na prowadzone wobec spółki postępowanie sanacyjne.

Syndyk domaga się również odszkodowania bezprawnie zabrane zyski firmy. Czarnecki i LC Corp wypłacili sobie w latach 2019 i 2022 łącznie 102 mln zł dywidend, które powinny przypaść Idea Bankowi. Miliarder osobiście zainkasował 45 mln zł, a LC Corp resztę.

– Mówimy zatem o ponad 100 mln zł żywej gotówki wyciągniętej ze spółki leasingowej, której dramatycznie brakowało finansowania. Kwota ta nie trafiła do Idea Banku, który też potrzebował kapitału, tylko do kieszeni Leszka Czarneckiego i jego holenderskiego wehikułu inwestycyjnego – podkreślił syndyk.

Czarnecki odrzucił ofertę syndyka

Spółka Leszka Czarneckiego nie może sprzedać spornych akcji, ponieważ zostały zabezpieczone przez Sąd Okręgowy w Warszawie.

Kubiczek wytłumaczył, że składał już Czarneckiemu i LC Corp propozycje wspólnej sprzedaży całego pakietu akcji VB Leasing oraz wpłatę spornej kwoty, która “odpowiadałaby rynkowej cenie akcji”, ale zostały one odrzucone.

W lutym ubiegłego roku syndyk złożył do Prokuratury Regionalnej w Warszawie zawiadomienie o możliwości wyrządzenia bankowi wielomilionowej szkody w związku z transakcjami dotyczącymi VB Leasing przez Leszka Czarneckiego.