Idea stawia na pracę organiczną

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2017-03-02 09:39
zaktualizowano: 2017-03-02 09:40

Obniżanie kosztów działalności, w tym głównie finansowania, wzrost akcji kredytowej do 10 mld zł i konsolidacja leasingu. Zysk: 60-mln zł kwartalnie – to cele banku na ten rok.

Małgorzata Szturmowicz została odwołana z zarządu Idea Banku.

440 mln zł – taki był zysk netto Idea Banku na koniec 2016 r. Rekord, który nie jest niespodzianką, bo po sprzedaży Getbacku wiadomo było, że wynik grupy będzie wyjątkowo wysoki. Wpływy zbycia spółki windykacyjnej na zysk wyniósł 249 mln zł, czyli przeszło połowę. Po oczyszczeniu ze zdarzeń jednorazowych, wynik za 2016 r. jest nieco słabszy niż rok wcześniej. Trzeba jednak pamiętać o podatku bankowym, którego Idea wpłaciła do budżetu 46 mln zł.

W 2016 r. mocno powiększył się bilans banku, który na koniec grudnia przekraczała już 21 mld zł. Rok wcześniej mała ona wartość 18 mld zł. Bank rósł główne w efekcie szybko rosnącego portfela. Idea trzyma się zarysowanej w strategii zasady kwartalnej sprzedaży kredytów na poziomie 2 mld zł. W całym roku sprzedaż wyniosła ponad 8 mld zł.

Solidna akcja kredytowa przełożyła się na wzrost wyniku odsetkowego, który był na tyle mocny, że mix przychodów w Idei do tej pory oparty niemal o parytet: przychód prowizyjny, przychód odsetkowy (obydwa wyniki były niemal równe) w 2016 r. zmienił się na korzyść wpływów z odsetek. Rok do roku przychód odsetkowy zwiększył się o ponad 60 proc. do 624 mln zł, a prowizyjny skurczył się o blisko 6 proc. do 341 mln zł.

Za dwie trzeci wzrostu wyniku odsetkowego odpowiada nowa sprzedaż. Idei coraz lepiej wychodzi też obniżanie kosztów odsetkowych. O ile w styczniu 2016 r. bank płacił przeciętnie 80 pb powyżej WIBOR to w grudniu już tylko 28 pb.

Dobra sprzedaż kredytów wysokomarżowych i obniżanie kosztów podciągnęło marżę odsetkową banku do 4,2 proc.

Małgorzata Szturmowicz, członek zarządu Idea Banku, mówi, że celem na ten rok jest dalszy wzrost marży do 4,5 proc., choć nie będzie to łatwe zadanie, gdyż nie ma pola do podwyższania ceny kredytu. Bank będzie się więc koncentrował na dalszej obniżce kosztów finansowania.

- Zgodnie ze strategią okresy kredytowania w naszym banku są krótkie, wynoszą 5-6 lat. Obserwujemy na rynku rosnącą tendencję do wydłużania okresu finansowania w naszej grupie docelowej do 10 lat, co wiąże się z pobieraniem wyższej ceny. My trzymamy się naszej strategii gdyż uważamy, że w przypadku działalności gospodarczej trudno przewidzieć zdarzenia za 10 lat – mówi Małgorzata Szturmowicz.

W I kwartale bank chce zejść z kosztami finansowania do 22 pb plus WIBOR.

60-80 mln zł zysku kwartalnie

Sprzedaż kredytów w całym roku ma wzrosnąć do 10 mld zł.

Bank mocno skoncentruje się w tym roku na rozwijaniu factoringu i porządkowaniu leasingu. Przypomnijmy, że w 2016 r. bank przejął Getin Leasing i połączył z Idea Leasing.

- Obydwie sieci nie kanibalizują się, natomiast w części Getin Leasing zmieniamy produkty, żeby zwiększyć ich marżowość – mówi Małgorzata Szturmowicz.

Bank, jako grupa planuje natomiast zmiany w sieci dystrybucji. Efektem posiadania tak wielu spółek jest to, że w niektórych miastach działa kilka oddziałów należących do grupy. Plan zakłada konsolidację placówek w jeden duży oddział. Pierwszy może powstać w tym roku. Bank zmieni też kilka lokalizacji – chodzi jeszcze o dość kosztowne oddziały przejęte kiedyś wraz z Allianz Bankiem.

Grupa nie planuje cięć w zatrudnieniu. Stawia sobie natomiast za cel zejście z kosztami operacyjnymi poniżej 50 proc. Udało się to już osiągnąć w IV kwartale 2016 r. kiedy wskaźnik koszty/dochody osiągnął poziom 46 proc.

- Ten rok będzie czasem porządkowania niektórych spółek i pracy organicznej. Nie planujemy przejęć, chcemy skoncentrować się na wzroście organicznym. Wynik kwartalny na poziomie 60-80 mln zł to jest poziom dla nas zadowalający – mówi prezes Szturmowicz.