Ile zarabiają świeżo upieczeni absolwenci szkół wyższych

Marta Maj
opublikowano: 2023-10-17 12:04

Ponad 5 tys. zł – tyle wynosi pensja absolwenta w Warszawie. Na drugim miejscu znajduje się metropolia górnośląsko-zagłębiowska z kwotą 4851 zł, a podium zamyka Wrocław, w którym średnie zarobki wynoszą 4616 zł – wynika z analizy Programu Kariera prowadzonego przez Polską Radę Biznesu.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zarobki absolwentów, którzy właśnie ukończyli szkoły wyższe i wchodzą na rynek pracy, są niższe od przeciętnego wynagrodzenia o prawie 2 tys. zł. Eksperci Programu Kariera prowadzonego przez Polską Radę Biznesu, czyli płatnych staży w Polsce, w którym biorą udział firmy z całego kraju, przeanalizowali dane zebrane w ogólnopolskim systemie monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych dla 12 miast. Wynika z nich, że absolwenci, którzy ukończyli studia w 2021 r. (najświeższe dane zebrane w systemie), zaraz po uzyskaniu dyplomu zarabiali średnio 4403,45 zł brutto, a w tamtym czasie średnie wynagrodzenie w Polsce wynosiło 6346,15 zł.

Stolica króluje

Analiza przeprowadzona przez Program Kariera pokazuje, że to właśnie w Warszawie absolwenci mogą zarobić najwięcej – średnio 5309,57 zł. O prawie 460 zł mniej dostawali na start po zakończeniu szkoły wyższej studenci z Górnego Śląska i Zagłębia. Ich przeciętne zarobki to 4850,97 zł. Natomiast we Wrocławiu pracodawcy proponowali absolwentom 4616,24 zł miesięcznie.

Wśród analizowanych miast najgorzej wygląda sytuacja w Lublinie – średnia pensja dla studenta, który właśnie obronił dyplom, wynosi 4050,61 zł. Niecałe dwa złote więcej dostają absolwenci z Krakowa. Z kolei, osoby, które właśnie zdobyły tytuł zawodowy licencjata lub magistra w Białymstoku, zarobią 4091,64 zł.

– Wielu studentów podejmuje pracę jeszcze podczas pobierania nauki i to, że dopiero co zdobyli wyższe wykształcenie, wcale nie oznacza, że są nowicjuszami na rynku pracy. Inaczej ich zarobki byłyby jeszcze niższe. Dlatego tak ważne jest, żeby już na studiach brać udział w stażach i w ten sposób zdobywać doświadczenie. Warto przy tym wybierać najlepsze staże w danej branży, nawet jeśli odbywają się w innych miastach niż te, w których znajduje się uczelnia – mówi Marian Owerko, twórca i szef Programu Kariera, wiceprezes Polskiej Rady Biznesu.

Kto zarabia więcej

Z danych Programu Kariera wynika, że zarobki licencjatów i magistrów są różne. Absolwenci studiów pierwszego stopnia zarabiali przeciętnie 4057,52 zł, a już ci, którzy ukończyli studia drugiego stopnia, otrzymywali 4834,99 zł. Co ciekawe, to więcej niż absolwenci jednolitych studiów magisterskich, których średnia wynagrodzeń wyniosła 4236,11 zł.

W przypadku niektórych ośrodków akademickich wynagrodzenia osób, które ukończyły jednolite studia magisterskie, były niższe od tych, które otrzymywali ich koledzy po ukończeniu studiów I stopnia. Tak było w Krakowie, Lublinie, Olsztynie i Warszawie.

Eksperci podkreślają, że budowanie kariery jest długotrwałe, dlatego studenci nierzadko podejmują pierwszą pracę już podczas nauki, a odebranie dyplomu uczelni nie zawsze oznacza zmianę ścieżki zawodowej.

– Sęk w tym, żeby zawodową przygodę zacząć w miarę wcześnie i lata studiowania wykorzystać na sprawdzenie się w różnych zawodach i branżach. To nie tylko sposób na zdobycie doświadczenia, lecz także na znalezienie odpowiedzi na pytanie, co chcę robić w życiu. Wydatnie pomagają w tym staże, które mają odpowiednio skonstruowany program, opiekują się uczestnikami i pozwalają osadzić zawodowe obowiązki w szerszym kontekście. To właśnie dzięki temu mogą być wstępem do wielkiej kariery – mówi Marian Owerko.