Polska telekomunikacja może stać się jeszcze bardziej francuska. Grupa Iliad, która w grudniu ubiegłego roku ściągnęła z giełdy Playa, wydając na to prawie 10 mld zł, teraz złożyła amerykańskiemu Liberty Global wstępną ofertę odkupu UPC Polska. Wicelidera polskiego rynku kablowego wyceniono na ponad 7 mld zł, ale transakcja jest daleka od finalizacji.
„Liberty Global informuje, że w ostatnim czasie otrzymało od Iliad niewiążącą ofertę dotyczącą nabycia 100 proc. udziałów w UPC Polska po cenie 9,3x skorygowany zysk EBITDA za 2021E {prognoza - red.], co odpowiada wartości przedsiębiorstwa na poziomie 7,3 mld zł. Rozmowy są w toku i nie ma pewności, czy ostatecznie dojdzie do zawarcia umowy. Ponadto nawet jeżeli transakcja miałby zostać sfinalizowana, potrzeba czasu na uzyskanie odpowiednich zgód regulacyjnych oraz ustalenie zwyczajowych zasad i warunków. O wynikach tych rozmów Liberty Global będzie informowało w stosownym czasie. Informacja o otrzymaniu niewiążącej oferty pozostaje bez wpływu na działalność UPC Polska” - podało UPC.

Kablowa konsolidacja
UPC po przejęciu Multimediów przez Vectrę to drugi gracz na rynku kablowym w Polsce. Z jego usług – głównie szerokopasmowego internetu i telewizji - korzysta w kraju 1,53 mln klientów, a w zasięgu jest łącznie ponad 3,6 gospodarstw domowych. W pierwszym półroczu spółka miała – w przeliczeniu, bo Liberty Global podaje wyniki w dolarach - ok. 890 mln zł przychodów.
Gdyby Iliad przejął UPC, stałby się trzecim rynkowym graczem z silną siecią mobilną i stacjonarną, obok Orange’a i Polsatu, kontrolującego Netię.
- Gdyby ta transakcja doszła do skutku - a trzeba pamiętać, że UOKiK na tym rynku bardzo dokładnie analizuje przejęcia - to powstałaby trzecia zintegrowana grupa na rynku telekomunikacyjnym, oferująca dostęp na wszystkie możliwe sposoby, której brakowałoby tylko silnych treści własnych i własnej sieci szkieletowej, ale tę można wynająć. Półtora miliona gniazdek telewizji kablowej to duża wartość, dająca atrakcyjny dostęp do klientów indywidualnych i możliwość dodatkowej sprzedaży. Odstaje od reszty stawki tylko T-Mobile, ale z drugiej strony ma za sobą silnego właściciela i może liczyć, że przy rozwoju 5G nie potrzeba w takim stopniu dostępu stacjonarnego do użytkownika na własnej sieci - mówi Tomasz Kulisiewicz, analityk Audytela.
Rynkowa transformacja
Iliad, kupując Playa, zapowiadał szybki rozwój na rynku stacjonarnego internetu, który miał uzupełnić niemal wyłącznie mobilną ofertę telekomu. Szybko uzgodnił też warunki transakcji, na mocy której sprzedał 60 proc. udziałów w infrastrukturze mobilnej w Polsce hiszpańskiemu Cellnexowi za 3,7 mld zł.
Play miał w pierwszym półroczu 3,63 mld zł przychodów, czyli o prawie 4 proc. więcej niż rok wcześniej. Zanotował przy tym 1,7 mld zł EBTIDAaL, czyli zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację po uwzględnieniu kosztów leasingu. Na ten wynik pracowało 12,3 mln aktywnych klientów, w tym 8,4 mln abonamentowych.
„Grupa Iliad rozpoczęła w pierwszym półroczu 2021 prace nad różnorodnymi projektami rozwoju działalności w obszarze usług stacjonarnych, zarówno organiczne - w zakresie utworzenia spółki w celu budowy infrastruktury światłowodowej - jak i nieorganiczne, poprzez akwizycję operatora infrastruktury stacjonarnej. Grupa złożyła Liberty Global wstępną ofertę nabycia 100 proc. kapitału zakładowego UPC Polska. Rozmowy są obecnie w toku, a grupa nie może obecnie zagwarantować ich pomyślnego wyniku. Grupa Iliad poinformuje rynek o wyniku rozmów w odpowiednim czasie.” – podał Play w komunikacie przy okazji piątkowej publikacji wyników za pierwsze półrocze.