Indeksy GPW mogą wzrosnąć w oczekiwaniu na makro w USA

opublikowano: 2002-04-26 09:30

Czwartkowa decyzja RPP w sprawie cięć stóp procentowych, które wyniosły od 50 do 100 pkt. bazowych okazała się zgodna z oczekiwaniami. Rynek zareagował na decyzję RPP spokojnie, większych emocji nie wzbudziły też szanse na kolejne niewielkie cięcia.

Słaba atmosfera na czwartkowej sesji zaczęła poprawiać się dopiero w drugiej części notowań, a WIG20 zaczął w końcówce sesji odrabiać straty. Nastroje poprawił popyt na akcje TP SA, związane z decyzja o opóźnieniu startu UMTS oraz lepsze sygnały z giełd zachodnich. Popyt na akcje TP SA umocniła wiadomość o rekomendacji kupna udziałów najcięższej polskiej spółki wydanej przez analityków Goldman Sachs. Na otwarciu dzisiejszej sesji wzroty moga przynieść właśnie blue chipy zaangazowane w telekomunikację - TP SA, KGHM i PKN.

Jednak na warszawskim parkiecie wciąż brakuje wiarygodnych impulsów, które mogą ukierunkować rynek. WIG20 oscyluje w granicach obszaru wsparcia, znajdującego się na poziomie 1280-1300 pkt. Mocnych sygnałów nie dają tez rynki zachodnie. Kolejne dni publikacji wyników finansowych nie przyniosły potwierdzenia ożywienia gospodarczego. Wczorajsza sesja w USA jest tego potwierdzeniem.

Ostatnia tura raportów fprzyniosła na Wall Street kolejną falę niepewności. Tym razem wielobranżowy konglomerat Tyco poinformował, że po 10 latach rosnących zysków zanotował w ostatnim kwartale stratę 1,9 mld dolarów. Sporo niepokoju wzbudził koncern medialny AOL Time Warner, który zakończył kwartał z największą w historii amerykańskiej giełdy stratą netto w wysokości 54,2 mld dolarów. Po sesji znacznie lepsze od oczekiwań wyniki opublikował Disney, a JDS Uniphase podał stratę większą od szacunków i obniżył prognozy.

W piątek na rynek USA napłyną ważne dane makroekonomiczne, które mogą ożywić giełdy. O 14.30 będzie opublikowany wstępny raport o PKB w pierwszym kwartale – rynek oczekuje wzrostu o ok. 5 proc. i daje to szanse na zwyzki na giełdach europejskich i na GPW. O 15.45 zostanie podany indeks nastroju Uniwersytetu Michigan – oczekiwany jest wzrost 94,5 pkt. W Polsce o 16:00 ceny żywności i napojów bezalkoholowych w pierwszej połowie kwietnia, jednak to juz po sesji, więc i bez znaczenia dla notowań.

Jednak najważniejszy dla warszawskich indeksów wydaje się być zbliżający się długi weekend. Piątkowa sesja jest ostatnią przed majową przerwą i wydaje się, ze znacząca część rynku powstrzyma się z zakupami do 6 maja. Obroty na trzech sesjach w przyszłym tygodniu będą znikome i nic nie wskazuje na to, aby w przyszłym tygodniu zmienił się obraz rynku.

PK