Wśród mocno drożejących papierów znalazły się te, należące do przedstawicieli sektora finansowego. Wzięciem cieszyły się m.in. akcje UBS i HSBC Holdings. Wzrost zainteresowania tym sektorem to w dużej mierze również zasługa raportu Deutsche Banku, w którym stwierdzono, że kryzys kredytowy osiągnął już apogeum.
Przecena „czarnego” złota wsparła popyt na akcje spółek silnie uzależnionych
od kosztów ropy i paliw. Na zwyżkę w branży motoryzacyjnej dołożyły się wyniki
Volkswagena i PSA Peugeot Citroen.
Gracze napełniali też portfele udziałami w
liniach lotniczych. Szczególnie dobrze zaprezentował się europejski gigant Air
France-KLM Group.
Powody do zadowolenia mieli też posiadacze akcji DSG i Debenham, dwóch czołowych brytyjskich detalistów.
Pozycję po wtorkowej przecenie odbudowywały akcje STMicroelectronics. Największy na Starym Kontynencie producent mikroprocesorów opublikował prognozę przychodów na trzeci kwartał, która pokryła się z szacunkami analityków. Wzrost sprzedaży napędzać mają układy scalone wykorzystywane w telefonach komórkowych.
Odbiły kwotowania Vodafone Group, największego na świecie operatora telefonii
komórkowej. Pomogła informacja o wartym 1 mld GBP programie skupu własnych
akcji. Firma stwierdziła, że akcje są mocno niedowartościowane, w czym udział
miała m.in. głęboka przecena z poprzednich dni.