Indeksy wzrosły dzięki Apple

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2017-02-01 22:29

S&P500 rósł na zamknięciu o mniej niż 0,1 proc. Dow Jones kończył dzień zwyżką o 0,1 proc., a Nasadq o 0,5 proc.

Amerykańskie rynki akcji rozpoczęły drugi miesiąc roku niewielkim, ale jednak wzrostem głównych indeksów. Wydarzeniem dnia było posiedzenie FOMC, które zgodnie z oczekiwaniami nie przyniosło zmiany wysokości stóp procentowych. Po ogłoszeniu komunikatu widać było krótko pozytywną reakcję. Gwiazdą sesji było Apple, którego wyniki kwartalne okazały się lepsze niż oczekiwano, a mniej optymistyczne prognozy zostały zignorowane. Kurs producenta iPhone'ów po raz pierwszy od lipca 2015 roku przekroczył w trakcie sesji 130 USD. Nie utrzymał się powyżej tego poziomu do końca handlu, ale i tak rósł o ponad 6 proc., co oznaczało drugi pod względem wielkości wzrost kursu wśród spółek z S&P500 i największy wśród blue chipów ze średniej Dow Jones.

fot. Bloomberg

Na zamknięciu spadała wartość indeksów 6 z 10 głównych segmentów S&P500. Najmocniej taniały akcje spółek użyteczności publicznej (-1,7 proc.) oraz z segmentów energii (-0,75 proc.) oraz usług telekomunikacyjnych (-0,7 proc.). Drożały akcje spółek IT (0,75 proc.), ochrony zdrowia (0,7 proc.) oraz materiałowych (0,6 proc.). Choć S&P500 minimalnie rósł na zamknięciu, to 60 proc. spółek z indeksu kończyło sesję spadkiem kursu. Podobnie było w przypadku średniej Dow Jones, gdzie z 30 blue chipów staniały akcje 19. Najmocniej spadły kursy Microsoftu (-1,7 proc.), United Technologies (-1,4 proc.) i Verizon Communications (-1,3 proc.). Najmocniej zdrożały akcje Apple (6,1 proc.), Dupont (1,1 proc.) oraz Goldman Sachs (0,6 proc.).