Według szwedzkiego urzędu statystycznego, w styczniu 2024 r. inflacja zasadnicza cen konsumpcyjnych mierzona według stopy procentowej obniżyła się o 0,3 proc. w ujęciu miesięcznym i wzrosła do 5,4 proc. w porównaniu ze styczniem 2023 r. w grudniu wynosiła odpowiednio 0,7 i 4,4 proc.
Z kolei inflacja bazowa, bez uwzględniania poddających się silnym wahaniom cen energii wyhamowała do 4,4 proc. z 5,3 proc. miesiąc wcześniej.
Powszechnie oczekiwano, że inflacja zasadnicza wzrośnie ze względu na efekt bazy, głównie ze strony cen energii.
Eksperci podkreślają, że choć w części wskaźników odnotowano zdynamizowanie się inflacji, ogólnie jednak utrzymuje ona spadkowy trend. Umacnia to szanse, że Riksbank nie będzie miał wymówek do rozpoczęcia cyklu łagodzenia swojego nastawienia.
Dynamika inflacji gwałtownie wyhamowała, odkąd pod koniec 2022 r. osiągnęła ponad 10 proc., a po dwóch latach gwałtownego zaostrzania polityki Riksbank stwierdził, że może wkrótce zacząć obniżać stopy z obecnych 4,00 proc. – prawdopodobnie już w przyszłym miesiącu, chociaż maj lub czerwiec są uważane za bardziej prawdopodobne. Celem banku centralnego jest sprowadzenie inflacji w okolice 2 proc.