"Liczymy, że w 2007 roku głównymi motorami wzrostu akcji kredytowej po stronie detalicznej banku będą kredyty hipoteczne oraz rynek małych firm" - powiedział w czwartek PAP Szczurek.
Bank sprzedał w 2006 roku kredyty hipoteczne za 870 mln zł, czyli ponad dwa razy więcej niż w 2005 roku.
Szczególnie dobre dla banku było drugie półrocze 2006 i jak poinformował wiceprezes, wysoka dynamika wzrostu sprzedaży tych kredytów jest utrzymana także w pierwszych miesiącach 2007 roku.
"Od drugiego półrocza 2006 roku rośnie nasz rynkowy udział w kredytach hipotecznych. Chcemy dalej umacniać swoją pozycję na tym rynku w 2007 roku" - powiedział Szczurek.
"Mamy duży potencjał, by sprzedaż kredytów w 2007 roku była większa niż w 2006 roku. W I kwartale będzie ponad dwa razy większa niż w analogicznym okresie 2006 roku" - dodał.
W I kwartale 2006 roku sprzedaż kredytów hipotecznych wyniosła około 90 mln zł.
W 2006 roku portfel kredytów udzielanych małym firmom wzrósł o 27 proc. do 587 mln zł. Zdaniem Szczurka sytuacja na tym rynku jest nadal dobra i obecny rok przynieść może dalsze wzrosty.
"Nie widzimy przeciwwskazań, by obecny trend wzrostowy się w tym roku zmienił" - powiedział Szczurek.
Na koniec 2006 roku udział ING BSK w rynku kredytów detalicznych spadł do 1,87 proc., z 1,94 proc. pod koniec III kwartału.
"Cały czas jednak utrzymujemy trend stabilnych limitów na rachunkach, rosnących kredytów hipotecznych i gotówkowych" - powiedział Szczurek.
Wiceprezes poinformował, że bank liczy na wzrost akcji kredytowej w bankowości detalicznej po tym, jak na początku 2007 roku uruchomił nową aplikację informatyczną pozwalającą na natychmiastową sprzedaż kredytów swoim klientom.
"Systemem tym objętych jest obecnie około 1 mln naszych klientów. Mamy dla nich od razu skonkretyzowaną ofertę zarówno kredytów, jak i kart kredytowych" - powiedział Szczurek.
"Widzimy w tym duży potencjał rozwoju sprzedaży poszczególnych produktów. Obecnie większość bieżącej sprzedaży kredytów konsumpcyjnych trafia do klientów, którzy już są objęci tym systemem" - dodał.
Flagowym produktem banku są Otwarte Konta Oszczędnościowe. Liczba złotowych rachunków oszczędnościowych na koniec 2006 roku przekroczyła 1 mln, czyli była o 18 proc. wyższa niż rok wcześniej.
Portfel tego produktu na koniec ubiegłego roku wynosił 15,4 mld zł, czyli był o 21 proc. wyższy niż rok wcześniej.
Wiceprezes liczy, że 2007 rok przyniesie dalszy wzrost liczby posiadaczy Otwartego Konta Oszczędnościowego.
Środki zgromadzone na rachunkach oszczędnościowych stanowią już ponad połowę portfela depozytów segmentu detalicznego banku.
Na koniec 2006 roku wartość depozytów od gospodarstw domowych banku wyniosła 21,4 mld zł i była o 12 proc. wyższa niż rok wcześniej.
Portfel kredytów detalicznych pod koniec ubiegłego roku wynosił 3,6 mld zł i był także o 12 proc. wyższy niż przed rokiem.