Notowane na NewConnect Inno-Gene otrzymało wezwanie od GPW dotyczące przekazania publicznych informacji o opublikowanych raportach bieżących. Kurs spółki reaguje dwucyfrową zniżką.
Z informacji, które podaje spółka wynika, że: spółka LeanTrix nie złożyła żadnego zamówienia i zakończył się termin obowiązywania umowy, firma BI Biotech India Private Limited pomimo złożenia zamówienia nie otrzymała jeszcze towaru, a London Europe Group nie złożyło zamówienia i prowadzi wciąż konsultacje z przedstawicielami rządu Wielkiej Brytanii przed planowaną sprzedażą na rynku brytyjskim.
Inno-Gene podało również, że nie udało się zrealizować planowanych zamówień w 2020 r. Uzasadnia to opóźnieniami i przedłużającymi się procesami produkcyjnymi.
„Zamówienia zostaną zrealizowane w 2021 r. Powodem był przedłużający się proces produkcyjny w zakładzie składającym zestawy RTLAMP, z którym spółka zależna ma podpisaną umowę. Pierwsze, gotowe do sprzedaży, zestawy do diagnostyki IVD RT-LAMP spółka zależna otrzymała w dniu 26 stycznia 2021 r.” – podano w raporcie.
Natomiast Centrum Badań DNA (CBDNA) w 100 proc. zależne od Inno-Gene informowało na początku stycznia o sprzedaży zestawów testowych RT-LAMP na kwotę ponad 5 mln zł. Dostawa produktów będzie odbywać się w styczniu i lutym 2021 r. W ramach tej umowy spółka zależna zrealizowała dostawę pierwszych 2 tys. zestawów do diagnostyki koronawirusa o wartości ponad 100 tys. zł.
CBDNA w grudniu 2020 r. we własnym laboratorium rozpoczęło produkcję zestawów RT LAMP oznaczonych jako RUO (ang. reserch use only), przeznaczonych do celów badawczych.
Inno-Gene informowało niedawno o przetestowaniu pasażerów linii KLM na szybkim testem RT-LAMP na lotnisku w Poznaniu.
Jacek Barszczewski, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej UKNF (Urząd Komisji Nadzoru Finansowego) poproszony o komentarz wyjaśnia, że UKNF nie komentuje i nie poddaje publicznej analizie sygnałów na temat potencjalnych nieprawidłowości, jakie trafiają do UKNF w sprawie konkretnych podmiotów.
Przedstawiciel KNF przypomina, że urząd już w połowie marca 2020 r., tuż po wybuchu epidemii ostrzegał inwestorów.
– Informowaliśmy, by inwestorzy nie podejmowali pochopnych decyzji inwestycyjnych związanych z zakupem akcji lub obligacji spółek produkujących sprzęt medyczny, ochronny bądź gdy aktywność tych spółek ma być w jakikolwiek inny sposób związana z pandemią koronawirusa – mówi Jacek Barszczewski.
Dyrektor departamentu dodaje, że KNF nie ma możliwości ingerowania w model biznesowy realizowany przez spółki notowane na GPW czy w ASO (Alternatywny System Obrotu – red.), nie dokonuje także oceny, jeśli chodzi o szanse powodzenia ich działalności gospodarczej. Jacek Barszczewski przypomina także, że UKNF weryfikuje także na bieżąco zachowanie uczestników obrotu ze szczególnym uwzględnieniem przebiegu notowań spółek publicznych, w odniesieniu do których mogły wystąpić nieprawidłowości polegające na manipulacji kursem lub wykorzystaniu informacji poufnych.
– Na członkach zarządów i rad nadzorczych spółek publicznych spoczywa odpowiedzialność za rzetelne i zgodne z przepisami informowanie o działalności tych firm, przy obowiązku zachowania równego dostępu do informacji cenotwórczych – dodaje Jacek Barszczewski.