Granty pomagają firmom rozwijać nowatorskie przedsięwzięcia w makroregionie Polska Wschodnia. Beneficjentem dotacji jest m.in. podkarpacka spółka PowerIce. Otrzymała ona dofinansowanie w wysokości prawie 900 tys. zł na stworzenie innowacyjnych komponentów do produkcji kremowych lodów bazujących na białku roślinnym. Firma PowerIce pod marką IceUP! dostarcza wspomniane komponenty producentom lodów rzemieślniczych.
Zdrowe słodycze
Ewa Trzetrzelewska-Lalik i Aneta Radłowska-Działo, twórczynie marki Icevega, wiedzą, że słodycze mogą być zdrowe i przekonują do tego innych. Trzeba tylko zadbać o odpowiedni skład produktu.
– Naszym marzeniem były lody z dużą ilością protein, czyli idealne dla wegan, sportowców i alergików. Takie właśnie są nasze produkty. Ich głównym składnikiem jest białko roślinne – wyjaśnia Ewa Trzetrzelewska-Lalik.

Przyznaje, że pomysł na zdrowe lody nie ujrzałby światła dziennego, gdyby nie dostał wsparcia unijnego. Twórczynie Icevega postanowiły spróbować swoich sił i zgłosiły pomysł na biznes do jednej z platform startowych. Pod okiem fachowców opracowały plan biznesowy. Następnie otrzymały grant na jego realizację.
– Udział w platformach startowych pomógł nam w osiągnięciu naszego celu. Otworzył przed nami nowy etap życia. Fundusze europejskie przyspieszyły realizację pomysłu na biznes i spełnienie marzeń – podkreśla Ewa Trzetrzelewska-Lalik.
Platformy startowe, czyli partnerstwa składające się m.in. z ośrodków innowacji, uczelni, funduszy venture capital i dużych firm, oferują program szkoleń dla start-upów. Oprócz pomocy eksperckiej przedsiębiorcy mogą liczyć na pakiet usług informatycznych, inżynieryjnych i marketingowych.
Konkurs z poddziałania 1.1.2 „Rozwój start-upów” programu operacyjnego Polska Wschodnia (POPW) jest przeznaczony dla firm z pięciu województw: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego. Przedsiębiorcy mogą przeznaczyć otrzymane dofinansowanie na zakup usług doradczych i eksperckich dotyczących rozwijania modelu biznesowego, a także na wynagrodzenia dla pracowników. Granty finansują też koszty zakupu środków trwałych, surowców materiałów oraz wartości niematerialnych i prawnych.
Prosty i naturalny skład
Aneta Radłowska-Działo zwraca uwagę na to, że bazę lodów Icevega stanowi białko roślinne łubinu, konopi i dyni. Pozostałe składniki to olej roślinny i dodatki, w tym m.in. sok z cytryny, mięta, wanilia i owoce. Założycielki firmy badają rynek lodowy od ponad 20 lat. Jak podkreślają, oferuje on wciąż sporo gotowych półproduktów. Nie brakuje w nich substancji chemicznych, w tym m.in. emulgatorów, barwników czy konserwantów. Dzięki nim lody dobrze wyglądają i ładnie pachną. Twórczynie Icevega zwracają uwagę, że niektóre ze wspomnianych substancji powodują zaburzenia trawienia, potęgują alergie lub wywołują zmiany skórne. Zdarza się, że są zagrożeniem dla osób chorych na astmę. Natomiast lody tworzone na bazie białka roślinnego mogą jeść osoby z nietolerancją laktozy i mające alergię na białko zwierzęce.

Na szczęście Polacy coraz częściej zwracają uwagę na skład produktów i wybierają te, które bazują na ekologicznych hodowlach i uprawach.
– Zależy nam na tym, aby lody roślinne uzupełniały asortyment lodziarni rzemieślniczych. Chcemy, aby konsument miał wybór – zaznacza Ewa Trzetrzelewska-Lalik.
Pod jedną marką
Beneficjentami programu Polska Wschodnia są również przedsiębiorcy, którzy tworzą produkty wspólnie, występując pod jednym szyldem. Granty na ten cel oferowało w kończącej się perspektywie finansowej poddziałanie 1.3.2 POPW („Tworzenie sieciowych produktów przez MŚP”).
– W ramach konkursu podpisaliśmy 27 umów z przedsiębiorstwami i konsorcjami na łączną kwotę 509 mln zł. Pieniądze sfinansowały inwestycje w makroregionie Polska Wschodnia – mówi Maciej Berliński, dyrektor departamentu projektów infrastrukturalnych w PARP.

O wsparcie mogły ubiegać się m.in. konsorcja składające się z co najmniej trzech firm, które miały pomysł na wspólne rozwiązania.
– Efektem współpracy był innowacyjny produkt, najczęściej oferowany jako pakiet usług, utworzony pod wspólną marką – zaznacza Maciej Berliński.
Mazury przez cały rok
Wsparcie w wysokości 20 mln zł otrzymała spółka Kurza Góra działająca w województwie warmińsko–mazurskim. Projekt prowadziła wspólnie z małopolską firmą Słotwiny Arena. Spółki zrealizowały przedsięwzięcie pod nazwą „Mazury 365”. Jego celem było stworzenie w tej malowniczej części Polski usług, atrakcji i rozrywek dostępnych przez cały rok. Z pomocą grantów firmy kupiły urządzenia umożliwiające rozwój ośrodka narciarskiego, w tym m.in. wyciąg taśmowy i armatki do produkcji śniegu. Zakup dwóch fabryk śniegu umożliwił spółce Kurza Góra produkcję białego puchu niezależnie od warunków atmosferycznych. Częścią projektu była również budowa napowietrznej trasy spacerowej ze ścieżką edukacyjno-historyczną o długości 1784 m i punktem widokowym. Będą ją obsługiwali przeszkoleni pracownicy firmy Słotwiny Arena.
Kolejny projekt dofinansowany z poddziałania 1.3.2 POPW wykorzystuje potencjał regionu Wielkich Jezior Mazurskich. W ramach przedsięwzięcia pod nazwą „Nowy Sztynort – Osada Wolności” powstaje kompleks z infrastrukturą do aktywnego wypoczynku. Znajduje się tam m.in. port wyposażony w jachty motorowe, domy na wodzie i sprzęt do sportów wodnych. Osada ma powiększyć się o Multimedialne Centrum Żeglarstwa i Ekologii i przestrzeń do co-workingu. Za realizację projektu odpowiada konsorcjum firm: King Cross Shopping Warsaw, Nowy Sztynort i Biuro Turystyki Aktywnej Getris. Otrzymały one łącznie ok. 28 mln zł .
– Bardzo nas cieszą inwestycje w rozwój turystyki. Mazury zawsze miały wiele do zaoferowania. Najczęściej jednak z tamtejszych atrakcji można było korzystać w czasie trwania cieplejszych pór roku. Obecnie powstają projekty, dzięki którym ta część Polski będzie interesująca nie tylko latem – podkreśla Maciej Berliński.
Niniejsza publikacja została opracowana przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej. Wyłączną odpowiedzialność za jej treść ponosi Bonnier Business Polska i niekoniecznie odzwierciedla ona poglądy Unii Europejskiej.
