Invest-Rem jest coraz bliżej GSR...
...a Dalmor oraz Cegielski czekają na oferty inwestorów
Resort skarbu, choć z poślizgiem, prywatyzuje sektor morski. Dobiegają końca negocjacje MSP ze spółką inwestycyjną Invest-Rem w sprawie sprzedaży większościowego pakietu akcji Gdańskiej Stoczni Remontowej. W tym tygodniu będą też znane firmy zainteresowane udziałem w prywatyzacji gdyńskiego Dalmoru. Trochę dłużej potrwa prywatyzacja Cegielskiego.
Dziś upływa termin składania odpowiedzi inwestorów w sprawie zakupu akcji Przedsiębiorstwa Połowów, Przetwórstwa i Handlu Dalmor z Gdyni. Resort ma sprzedać od 10 do 80 proc. walorów firmy.
Kuszące tereny
Potencjalny inwestor przejmie zatem nie tylko atrakcyjne, bo dające możliwość zabudowy, tereny, ale też garb w postaci liczącej osiem jednostek floty dalekomorskiej.
— Zaproszenie do rokowań jest tak skonstruowane, że potencjalny inwestor musi liczyć się z utrzymaniem działalności połowowej oraz przetwórstwa rybnego — mówi Włodzimierz Kłosiński, prezes Dalmoru.
Zgodnie z pierwotnymi założeniami resortu, w styczniu upływał również termin składania ofert na zakup od 10 do 80 proc. akcji firmy Hipolit Cegielski Poznań.
— Przesunęliśmy jednak termin składania ofert z 22 stycznia na 12 lutego — mówi Julita Łoniewska z biura prasowego MSP.
Solidny tandem
Minister skarbu zrobił to na prośbę zainteresowanych inwestorów. Nieoficjalnie wiadomo, że poważnie zainteresowani prywatyzacją firmy są najwięksi gracze na rynku stoczniowym, czyli Stocznia Szczecińska i Grupa Stoczni Gdynia. Podobno oba podmioty negocjują warunki stworzenia wspólnego konsorcjum, do którego zamierzają wciągnąć również jeden z banków.
Obecnie kapitał akcyjny spółki matki wynosi 70,2 mln zł, a potencjalny inwestor będzie zobowiązany również do podniesienia kapitału akcyjnego spółki.
— Uchwała NWZA HCP przewiduje podwyższenie od 40 do 100 mln zł — mówi Bolesław Januszkiewicz, rzecznik prasowy HCP.
Najbardziej zaawansowane są prace prywatyzacyjne w Gdańskiej Stoczni Remontowej. Obecnie resort skarbu państwa — podobnie jak w przypadku Dalmoru — negocjuje sprzedaż od 10 do 80 proc. akcji. Rozmowy prowadzone są już tylko z jednym oferentem — spółką Invest-Rem. Jej akcjonariuszami w połowie są pracownicy GSR oraz firma Navrem, którą tworzą spółki kooperujące ze stocznią, kadra menedżerska, związki zawodowe oraz Nawimor International.
Za małe kapitały
Kapitał akcyjny Invest-Rem wynosi 2,2 mln zł. Środki te są nie wystarczające na zakup akcji firmy. Dlatego, gdy tylko zapadnie decyzja o sprzedaży stoczni, kapitał akcyjny zostanie podwyższony. Zakup akcji nowej emisji nastąpi ze środków własnych spółki oraz kredytu bankowego. Zakończenie negocjacji — zgodnie z zapewnieniami przedstawicieli resortu skarbu złożonymi załodze GSR — zaplanowano w marcu.