Początek tygodnia na amerykańskich giełdach nie wskazuje na poprawę nastrojów inwestorów za oceanem. Mimo dobrych danych makro, poniedziałkowa sesja na NYSE i Nasdaq rozpoczęła się od spadków.
Inwestorzy wciąż ignorują sygnały poprawy koniunktury, która zgodnie z zapowiedziami analityków ma nadejść w trzecim kwartale. Nie zrobiły na nich wrażenia ostatnie dane makro, z których wynika, że aktywność amerykańskiego sektora wytwórczego w maju wzrosła czwarty miesiąc z rzędu i była największa od dwóch lat.
Większe wrażenie zrobiła na rynku wiadomość o rezygnacji z funkcji prezesa Tyco International Dennisa Kozlowskiego, który w ostatnich miesiącach bezskutecznie starał się odzyskać zaufanie inwestorów.
Papiery koncernu, który dostarcza asortyment produktów od torebek plastikowych do wysokoprzepustowych kabli telekomunikacyjnych, tanieją niemal 20 proc. Spada też cena papierów USA Interactive, który poinformował o zamiarze wykupienia za około 4,5 mld USD udziałów trzech swoich internetowych spółek zależnych, m.in. Expedia. com.