Akcje europejskich spółek drożały w środę dzięki doniesieniom o pracach nad unijnym planem pomocy Grecji. Brak konkretów spowodował jednak, że optymizm ustąpił miejsca ostrożności. Spośród 18 europejskich indeksów branżowych wzrosło 15. Największym wzięciem cieszyły się akcje banków, spółek ubezpieczeniowych i turystycznych. Wśród najmocniej drożejących banków znalazły się greckie, m.in. National Bank of Greece, największy krajowy kredytodawca, oraz EFG Eurobank Ergasias, właściciel działającego w naszym kraju Polbanku. W górę szedł kurs Banco Comercial Portugues, czemu sprzyjały dobre wyniki należącego do niego Banku Millennium. Drożały akcje spółki ubezpieczeniowej Fortis, która posiada obligacje Grecji, Hiszpanii i Portugalii o wartości 18 mld EUR. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się spółki surowcowe, czego częściowym sprawcą był koncern stalowy Arcelor
Mittal, którego EBITDA oka-
zała się niższa, niż oczekiwano.
W USA zniknął optymizm z wtorkowej sesji. Przyczynił się do tego szef Fed, którego wystąpienie przed komisją Izby Reprezentantów przypomniało inwestorom o zbliżającym się końcu ery taniego pieniądza. Negatywną reakcję wywołała także wiadomość o zaskakująco dużym deficycie handlowym USA w grudniu.