"Iran jest nadal najaktywniejszym klientem międzynarodowego czarnego rynku nuklearnego" - ostrzega raport, zaprezentowany w Singapurze na otwarciu konferencji poświęconej bezpieczeństwu w regionie Azji i Pacyfiku.
W dokumencie londyńskiego IISS podkreślono, że "mimo wzmożenia czujności przez państwa eksportujące Iran często wymyka się kontrolom, regularnie zmieniając firmy używane jako przykrywki i system finansowania".
Zachód podejrzewa, że irański program atomowy zmierza do budowy bomby jądrowej. Tymczasem Teheran odrzuca te zarzuty, podkreślając, że służy on tylko rozwojowi cywilnej technologii nuklearnej.
W zeszłym tygodniu Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) przesłała do Rady Bezpieczeństwa ONZ raport, w którym napisała, że Iran nie tylko zignorował kolejne ultimatum Rady i nie wstrzymał wzbogacania uranu, lecz nawet zintensyfikował ten proces.
W grudniu 2006 roku ONZ nałożyła na Iran dwa pakiety sankcji. Mocarstwa ostrzegają przed trzecią, ostrzejszą rezolucją, jeśli Iran nie wstrzyma wzbogacania uranu. 24 maja wygasł 60-dniowy termin wstrzymania wzbogacania uranu, jaki wyznaczyła Iranowi Rada Bezpieczeństwa ONZ, uchwalając 24 marca kolejne sankcje handlowe, administracyjne i finansowe wobec tego kraju. (PAP)