Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad zapowiedział w piątek w wystąpieniu telewizyjnym rychłą rezygnację z importu benzyny wraz z wprowadzeniem pewnych form jej racjonowania.
Choć Iran jest czwartym największym światowym producentem ropy naftowej, jego rafinerie nie są w stanie zaspokoić całości krajowego zapotrzebowania na produkty naftowe. Duże ilości benzyny sprowadza się z zagranicy, ale parlament musiał zmniejszyć środki budżetowe na finansowanie tego importu.
"Możemy kontynuować import przez pierwszą połowę bieżącego roku, co oznacza, że w drugiej połowie roku będziemy korzystać wyłącznie z produkcji krajowej, co z kolei oznacza, że w naturalny sposób zbliżymy się do jakiejś formy racjonowania" - oświadczył Ahmadineżad.
Prezydent Iranu miał na myśli rok muzułmański, który w bieżącym roku zaczął się w marcu, a jego połowa upłynie we wrześniu.