
Eirgrid ostrzegł, że obecne moce są całkowicie niewystarczające, a nowe projekty dotyczące zwiększenia przepustowości w najbliższych latach zostały opóźnione lub całkowicie porzucone.
Tymczasem jak szacuje operator, do 2031 r. popyt na energię ma wzrosnąć o 37 proc. z czego 28 proc. generować mają centra danych i nowi, duzi konsumenci energii. Irlandia w ostatnich latach stała się lokacją dla ogromnych serwerowni i globalnych centrów danych największych firm technologicznych, które przyciąga atrakcyjny system podatkowy.
Co istotne, wg Eirgrid, we wrześniu 2023 r. wyłączonych ma być część dotychczasowych generatorów, co jeszcze zmniejszy podaż energii.
Stąd, jak podkreśla operator, Irlandia musi liczyć się z nieplanowanymi przerwami w dostawach energii i rosnącymi stawkami.