IT wybiera inwestycje w Bułgarii

Kozmana Magda
opublikowano: 2001-01-05 00:00

IT wybiera inwestycje w Bułgarii

Bułgarski sektor informatyczny budzi coraz większe zainteresowanie zagranicznych inwestorów. Cenią oni przede wszystkim tanich i wysoko wykwalifikowanych informatyków.

Bułgaria staje się najchętniej wybieranym przez zagraniczne spółki informatyczne krajem naszego regionu. Na tamtejszym rynku już wcześniej usadowiły się firmy Siemens i SAP, a w ostatnich miesiącach doszło do kilku następnych lukratywnych transakcji.

Bitex.com, bułgarski dostawca Internetu, podpisał niedawno umowę z greckim Opticon. Firmy stworzą joint venture, które będzie oferowało oprogramowanie i usługi internetowe głównie dla zagranicznych klientów. Na inwestycje w nowe przedsięwzięcie strony przeznaczyły 3 mln USD (13 mln zł).

Wcześniej austriacki EuroproNET kupił za 5 mln USD (21,75 mln zł) 75 proc. akcji jednego z wiodących na bułgarskim rynku dostawców Internetu — SpectrumNet.

Do Bułgarii ściągnął też największy europejski doradca internetowy — szwedzka firma Framtidsfabriken. Po wykupieniu większościowego udziału w Arexusie — liderze bułgarskiego rynku doradztwa internetowego, Szwedzi zamierzają wchodzić na rynki sąsiednich państw.

— Użyjemy Bułgarii jako platformy do ekspansji w innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej — twierdzi Michael Holm, odpowiedzialny za międzynarodowe operacje we Framtidsfa-briken.

Liczący się bułgarski integrator systemów — Comsyst — znalazł sobie zagranicznego inwestora: cypryjską spółkę Globalsoft. com. Już wcześniej Cypryjczycy kupili za 5,3 mln USD (23 mln zł) dwie bułgarskie firmy informatyczne — Kontrax i Printex, które w sumie dostarczają 30 proc. całego sprzętu komputerowego i oprogramowania w Bułgarii. Globalsoft nie zamierza poprzestać na tych inwestycjach.

Zainteresowanie bułgarskim rynkiem rośnie, dlatego grupa londyńskich biznesmenów postanowiła założyć fundusz Bulventures, zajmujący się wykupywaniem mniejszościowych udziałów w tamtejszych spółkach informatycznych. W przedsięwzięciu uczestniczy nawet książę Kyril Saxe-Coburg, doradca ekonomiczny bułgarskiego prezydenta i syn króla Simeona.

— Bułgaria jest dobrze znana z tanich i wysoko wykwalifikowanych informatyków — stwierdził Nikolay Vassilev z Lazard Capital Markets, który jest jednym z partnerów w Bulventures.

Do innych zalet bułgarskiego rynku należy relatywnie wysoki dostęp do telefonów stacjonarnych — ma je 34 proc. gospodarstw domowych.