Wnioski i rekomendacje
Styk polityki z biznesem powinien być absolutnie transparentny, ponieważ wciąż otacza go atmosfera podejrzliwości i interesowności. Zwłaszcza wtedy, gdy od decyzji polityków i urzędników zależą losy firm, np. w procedurach przetargowych.
W spółpraca polityki i biznesu w stanowieniu prawa jest ułomna. Rząd, a jeszcze bardziej posłowie, traktuje konsultacje projektów z organizacjami przedsiębiorców często fikcyjnie, przedstawiając je zbyt późno, natomiast ich opinie często niewiele wnoszą.
Transfery między dwoma światami, w obie strony, nie służą interesowi społecznemu. Przedsiębiorca trafiający do parlamentu zbyt szybko zapomina o korzeniach, natomiast fotel prezesa spółki bywa polityczną emeryturą „Staśka, który chce się sprawdzić w biznesie”.