Połowa pracowników badanych przez firmę ADP Polska przyznaje, że w trakcie pandemii nie zmieniły się możliwości ich rozwoju w pracy. Spora część respondentów uważa jednak, że ich perspektywy w tym czasie wzrosły. Tak twierdzi 26 proc. mężczyzn i 17 proc. kobiet.
Zdaniem Anny Barbachowskiej, szefowej pionu zarządzania zasobami ludzkimi w ADP, przejście na pracę zdalną sprawiło, że rozwój pracowników choćby w kwestii obsługi technologii cyfrowych znacznie się polepszył. Zyskali oni nowe doświadczenia, które w przyszłości pomogą im w codziennym funkcjonowaniu w swoich organizacjach.
– Jednak zaledwie w połowie przypadków przełożeni zadbali o niezbędny dla pracowników sprzęt do pracy – mówi Anna Barbachowska.
Nie wszyscy pracownicy mogą się pochwalić tym, że w trakcie pandemii zyskali nowe możliwości, m.in. dlatego, że ich stanowisko zostało zlikwidowane, a obowiązki zostały rozdzielone pomiędzy inne osoby. Co drugi ankietowany przyznaje, że z powodu zwolnienia kogoś ze stanowiska jego rola w firmie zmieniła się lub przyjął na siebie dodatkowe obowiązki. Co ciekawe częściej dodatkowych zadań podejmowali się mężczyźni (53 proc.) niż kobiety (46 proc.).
– Może to wynikać z faktu, że w trakcie pandemii, to właśnie kobiety częściej rezygnowały z zatrudnienia na rzecz życia prywatnego, w tym opieki nad zdalnie uczącymi się dziećmi – twierdzi Anna Barbachowska.
Zgodnie z wynikami badania ADP, 44 proc. pracowników przyznaje, że w trakcie pandemii ich pracodawca nie dawał im możliwości dzielenia się swoją pracą czy zadaniami ze współpracownikami. W związku z tym, niektóre osoby nie mogły pozwolić sobie na przyjęcie na siebie dodatkowych zadań, ponieważ wiedziały, że sobie nie poradzą.
Poznaj program “Recruitment Days 2022”, 6-7 kwietnia, Warszawa >>