Zmiana rezydencji podatkowej jest możliwa, ale nie można ograniczyć jej tylko do formalnej zmiany adresu zamieszkania czy siedziby – zaznacza Wioleta Kosińska, doradca podatkowy w Taxeo Komorniczak i Wspólnicy.
Podkreśla, że podatnicy zmieniają rezydencję z uwagi na podwyżki podatków i skomplikowanie systemu podatkowego, a także ze względu na sytuację gospodarczą i polityczną.
O czym trzeba pamiętać
W zakresie podatku dochodowego CIT (spółki) o rezydencji w danym kraju decyduje posiadanie w nim siedziby lub zarządu. Podatnik ma zarząd na terytorium RP m.in. gdy prowadzi w Polsce w sposób zorganizowany i ciągły swoje bieżące swoje - w szczególności na podstawie: umowy, decyzji, orzeczenia sądu lub innego dokumentu regulującego założenie lub funkcjonowanie, a także udzielonych pełnomocnictw i powiązań między podmiotami powiązanymi.
W zakresie podatku dochodowego PIT (osoby fizyczne) dla ustalenia rezydencji podatkowej kluczowe jest miejsce zamieszkania czyli posiadanie na terytorium RP centrum interesów osobistych czy gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) lub przebywanie w Polsce dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.

Przedsiębiorca ma pełną możliwość zmiany rezydencji podatkowej.
– Do najczęściej wybieranych kierunków emigracji podatkowej Polaków należą Czechy, Malta, Irlandia, Wielka Brytania, Cypr i Niemcy. Nie ma jednego uniwersalnego poradnika, jak przenieść rezydencję podatkową do innego kraju. Jednak zarówno na gruncie polskich, jak i międzynarodowych przepisów istnieją wspólne przesłanki, których spełnienie będzie oceniane dla ustalenia rezydencji – zauważa Wioleta Kosińska.
Ja może wyglądać „ucieczka” z Polski przed podatkami?
– Zmieniając rezydencję, podatnik PIT przenosi ośrodek swoich interesów życiowych. Należy uwzględnić to, gdzie rzeczywiście będzie przebywać on i jego rodzina - czyli adres zamieszkania, uczęszczanie dzieci do szkół, korzystanie z lokalnych lekarzy, posiadane nieruchomości, tj. zakup lub najem na cele mieszkaniowe za granicą. Liczyć będzie się także posiadanie nieruchomości w Polsce, miejsce wykonywania działalności zarobkowej, główne źródła dochodów, posiadanie inwestycji, rachunków bankowych i posiadanie majątku ruchomego w miejscu zamieszkania. Nie bez znaczenia będzie też aktywność społeczna i kulturalna, jak np. uczestnictwo w stowarzyszeniach, miejsce realizacji zainteresowań, uczestnictwo w życiu publicznym i politycznym, np. udział w wyborach – wylicza Wioleta Kosińska.
Wskazuje, że w przypadku podatnika CIT decydującym kryterium będzie przeniesienie faktycznego miejsca, gdzie podejmowane są decyzje i prowadzone sprawy bieżące podmiotu, co oznacza przeniesienie zespołu czynności, które funkcjonalnie składają się na całokształt procesu zarządzania działalnością i majątkiem (np. miejsce podejmowania uchwał, wszelkich decyzji biznesowych).
Błąd może słono kosztować
– W zależności od branży kluczowe może być wynajęcie biura, posiadanie zaplecza magazynowego, zatrudnianie pracowników, posiadanie rachunków w lokalnych bankach, uzyskanie lokalnych koncesji i zezwoleń. Należy pamiętać, że rezydencja podatkowa nie jest kwestią deklaracji podatnika, lecz oceny faktów i okoliczności związanych z życiem osobistym i gospodarczym. Może dojść do sytuacji, gdy organy dwóch państw uznają daną osobę lub spółkę za swojego rezydenta podatkowego. Wiązać się to będzie z ryzykiem dochodzenia podatku przez dwa państwa – ostrzega ekspertka.
Podkreśla, że zmiana rezydencji podatkowej zawsze musi wynikać z podjętych faktycznie czynności przenoszących do innego państwa ośrodek interesów życiowych (w zakresie PIT) lub siedziby albo miejsca zarządu (CIT).
Zmiana rezydencji może rodzić obowiązek zapłaty w Polsce podatku od wyjścia (exit tax). Opodatkowaniu podlegają przeniesienie składnika majątku lub zmiana rezydencji, w wyniku czego Polska traci prawo do opodatkowania dochodów ze zbycia składnika majątku będącego własnością podatnika.
Wskazane przesłanki rezydencji podatkowej mogą prowadzić do różnych, skrajnych interpretacji, ponieważ definicja i sposób ustalania ośrodka interesów życiowych czy miejsca zarządu pozostają katalogiem otwartym – podkreśla Wioleta Kosińska.