Jakie błędy w oznaczaniu promocji popełniają firmy

Justyna Klupa
opublikowano: 2023-06-12 20:00

Sprzedający nie wiedzą, jak poprawnie prezentować obniżki cen. Za nieprawidłowości mogą zapłacić karę w wysokości 20 tys. zł, za ponowne tego typu działania - nawet 40 tys. zł. Jak powinni przedstawiać promocje?

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Czy sprzedający wprowadzają konsumentów w błąd informując o cenie produktu?
  • Z czym przedsiębiorcy mają największy problem informując o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką?
  • Jakie są konsekwencje naruszeń przepisów w tym zakresie?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Od stycznia obowiązują przepisy wdrażające postanowienia unijnej dyrektywy Omnibus, które zobowiązują sprzedających do informowania konsumentów o promocyjnych cenach towarów i usług. Miały one wyeliminować fałszywe obniżki i umożliwić klientom podjęcie świadomych decyzji zakupowych. Celem zmian jest zapewnienie lepszej ochrony konsumentów i ujednolicenie praktyk stosowanych przez przedsiębiorców. Jak wygląda sytuacja na polskim rynku po prawie półroczu od wejścia w życie regulacji?

Wiele nieprawidłowości

Od początku roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przeprowadził kontrole przestrzegania znowelizowanych przepisów w 12 sieciach handlowych i 50 sklepach internetowych. Wyniki wykazały, że sprzedający mają problemy z wdrożeniem regulacji w życie – nie wiedzą, w jaki sposób informować klientów o cenach i jak obliczyć korzyści z obniżki. Najczęstszym błędem firm handlowych jest prezentowanie najniższej kwoty z 30 dni, jeszcze zanim zostanie ogłoszona promocja. Ponadto w wielu przypadkach ceny zamieszczane są w sposób nieczytelny i wprowadzający konsumentów w błąd.

– Okazuje się, że dla wielu przedsiębiorców dalej nie jest do końca jasne, kiedy dotyczy ich obowiązek oznaczania najniższej ceny, w jaki sposób powinni to zrobić poprawnie i w jakich konkretnie miejscach powinna być uwidoczniona ta informacja. Ostatnie kontrole UOKiK wykazały, że firmy często popełniają błędy, co działa na ich niekorzyść, nie tylko przez widmo wysokiej kary, ale także ryzyko utraty zaufania klientów. Firmy powinny mieć już wypracowany model prawidłowego postępowania przy obniżkach cen, co znacznie usprawni przebieg promocji, a na pewno pozwoli uniknąć wielu nieprzyjemności – mówi Przemysław Łukaszewski, dyrektor działu e-commerce w Exorigo-Upos.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zauważył, że przepisy są dla handlowców niezrozumiałe i podjął odpowiednie kroki, mające na celu rozwianie wątpliwości. Zaprezentował też dobre i złe praktyki sprzedających na przykładach.

Tnij z głową:
Tnij z głową:
Wielu polskich sprzedawców wciąż nieprawidłowo prezentuje obniżki cen po promocjach. Nie wiedzą, kiedy dotyczy ich obowiązek oznaczania najniższej ceny i w jaki sposób należy to robić poprawnie.
Adobe Stock

– W toku prowadzonych przez nas postępowań i wystąpień do przedsiębiorców wyeliminowaliśmy wiele niezgodności. W maju opublikowaliśmy też wyjaśnienia dla przedsiębiorców, które mają im pomóc w interpretacji nowych przepisów, a w konsekwencji zagwarantować konsumentom czytelną, rzetelną i jasną informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką. Jeśli przedsiębiorcy przy informowaniu o obniżkach cen nie będą prawidłowo stosować nowych przepisów, muszą liczyć się z karami finansowymi – podkreśla Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Podstawowa zasada: komunikaty o najniższej cenie produktu lub usługi z 30 dni przed obniżką muszą zamieszczać wszyscy przedsiębiorcy, którzy promują swoją ofertę, powiadamiając klientów o rabacie. Obowiązkiem informacyjnym objęte są również platformy handlowe i porównywarki cen, które udostępniają sprzedającym narzędzia umożliwiające powiadamianie o obniżce. Przedsiębiorca musi zaprezentować konsumentom najniższą cenę z 30 dni przed promocją wszędzie tam, gdzie został ogłoszony rabat – zarówno na stronie internetowej, na półce sklepowej, jak i w gazetce promocyjnej.

Poznaj program warsztatów “SEO w e-commerce od A do Z” >>

Jak prawidłowo oznaczać ceny - najważniejsze kwestie

1. Poprawne obliczenie wielkość obniżki, np. -20 proc., jest liczone w odniesieniu do najkorzystniejszej ceny z 30 dni sprzed promocji, a nie ceny regularnej.

2. Przedstawienie samego wyniku względem ceny regularnej może być traktowane jako naruszenie przepisów, ale można dodatkowo go zamieścić.

3. Informacja o obniżce i najniższej cenie z 30 dni przed promocją powinna być prezentowana w sposób widoczny, jednoznaczny, niewzbudzający wątpliwości i umożliwiający porównanie cen.

4. Dopuszczalne jest przedstawianie wyłącznie dwóch lub trzech cen (np. obniżona cena sprzedaży, najniższa cena z 30 dni przed obniżką, ewentualnie cena regularna).

5. Cena promocyjna musi być prawidłowo oznaczona, tzn. powinna być podpisana konkretnymi słowami, np. „najniższa cena z 30 dni przed obniżką”. Nie wystarczy samo przekreślenie poprzedniej.

6. Najniższa cena z 30 dni przed obniżką powinna być prezentowana blisko obniżonej ceny sprzedaży, np. obok, pod lub nad.

7. Można wyróżnić cenę sprzedaży, np. poprzez większą czcionkę lub inny kolor, o ile nie ma znaczącej dysproporcji i nie wpływa na czytelność całego komunikatu.

8. Zabronione jest ukrywanie najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. Nie może być widoczna dopiero po przewinięciu strony lub oznaczona gwiazdką, której wyjaśnienia konsument musi szukać.

9. Należy być konsekwentnym w komunikacji, np. w stosowanej kolejności oznaczeń.

10. Próby obejścia przepisów o informowaniu o cenach, np. przez stosowanie porównań cen lub ofert wiązanych, w rzeczywistości zawierających elementy obniżki, mogą być uznane za sprzeczne z prawem.

11. Platformy i porównywarki cen prezentujące przeceny także są odpowiedzialne za poprawne informowanie o cenie przed rabatem (w tym „najniższa cena na platformie”).

12. Franczyzodawca także odpowiada za poprawność komunikatu o promocyjnej cenie, o ile go kształtuje.

13. Informacja o promocyjnej cenie odnosi się do kanału sprzedaży.

14. Przepisy dotyczące zmiany ceny są obowiązkowe dla komunikacji o promocji - sama zmiana ceny, bez komunikatu marketingowego, nie generuje obowiązku pokazywania najniższej ceny z 30 dni.

15. Komunikatem o zmianie ceny jest także przekaz do uczestników programu lojalnościowego lub informacja o kuponach promocyjnych w momencie, gdy przekłada się na konkretne towary.

16. Promocje wiązane np. “kup dwa t-shirty, trzeci gratis”, nie generują obowiązku informacji o promocyjnej cenie, o ile nie dotyczą konkretnego towaru.

Konsekwencje pomyłek

W interesie sprzedających jest stosowanie się do tych nakazów i prowadzenie działalności handlowej zgodnie z prawem, bo za naruszenia ponoszą odpowiedzialność.

Za niestosowanie się do przepisów dotyczących prezentowania cen sprzedający mogą zapłacić karę w wysokości 20 tys. zł. W przypadku trzykrotnego naruszenia regulacji od pierwszego incydentu ich budżet może uszczuplić się nawet o 40 tys. zł. Dodatkowe sankcje przewiduje również UOKiK, który za naruszenia zbiorowych interesów konsumentów może nałożyć kary finansowe na firmy w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorstwa i aż do 2 mln zł na osobę nim zarządzającą.