Jarosław: szansa w fuzji

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 1999-11-03 00:00

Jarosław: szansa w fuzji

CIĘŻKA PRACA: Zarząd Jarosławia, którego prezesem jest Stanisław Wierzbicki, czeka wiele pracy, by poprawić wyniki i notowania akcji spółki. fot. Borys Skrzyński

Trwa zła passa ZM Jarosław. Słabym wynikom finansowym spółki towarzyszy niska wycena na warszawskiej giełdzie.

Zdaniem analityków, poprawa może nadejść po ewentualnej fuzji Sokołowa oraz Farm Foodu i wejściu do tych struktur Jarosławia.

W tak niekorzystnym dla spółki okresie dzisiaj do obrotu giełdowego wprowadzonych zostanie 235 akcji serii A i 360 tys. akcji serii F o wartości nominalnej 10 zł. Emisja walorów serii F przeprowadzona została w 1997 roku z wyłączeniem prawa poboru, a cena emisyjna wynosiła 10 zł. W sumie nowe akcje stanowiły będą prawie 42 proc. kapitału znajdującego się w obrocie.

Spółka niedawno zanotowała minimum cenowe na poziomie 5,75 zł, a wczoraj rynek wycenił walory spółki niewiele wyżej, bo na 6 zł.

Ostrzeżeniem dla inwestorów mogły być już nie najlepsze wyniki za ubiegły rok. Również w tym roku kondycja finansowa spółki spada.

W I półroczu 1999 jej przychody spadły o ponad jedną czwartą, w porównaniu z analogicznym okresem 1998 roku. Strata spółki na poziomie operacyjnym po pierwszych sześciu miesiącach tego roku wyniosła ponad 5,5 mln zł.

Jeszcze trudniejsza wydaje się sytuacja Jarosławia po przedstawieniu wyników za trzy kwartały 1999 roku. Spółce udało się uzyskać sprzedaż na poziomie około 117 mln zł, wobec 142 mln zł, jakie osiągnięto rok wcześniej. Niepokoi powiększająca się strata operacyjna. Po dziewięciu miesiącach tego roku wynosi ona ponad 7,4 mln zł. Strata brutto oraz netto jest blisko dwukrotnie wyższa i wynosi ponad 14 mln zł.

Do generowania takich strat przyczynia się między innymi nierentowna hodowla trzody i bydła, prowadzona przez spółkę. Nastąpiła również przecena zapasów żywca wieprzowego oraz wołowego. Do tego dochodzi niska opłacalność eksportu, zwiększone koszty pozyskiwania nowych rynków zbytu oraz straty z tytułu różnic kursowych ponoszonych od kredytów dewizowych.

Analitycy uważają, że szansą dla spółki byłoby stworzenie silnej grupy na czele z Farm Foodem i Sokołowem. Farm Food obecnie dysponuje pakietem ponad 39 proc. głosów na WZA Jarosławia.