Jeśli e-biznes, to tylko w Polsce

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2012-10-12 00:00

Niemiecki inkubator Rocket Internet postanowił osiedlić się także u nas. Pieniędzy na dobre projekty e-commerce nie żałuje.

— Polakom nie brak pomysłów na biznes, ale często ich realizację ogranicza brak kapitału — mówi Tomasz Danis, zarządzający Rocket Internet Poland. A szkoda, bo potencjał jest ogromny. Szczególnie w przypadku e-biznesów. Podobno sektor e-commerce w naszym kraju rozwija się najszybciej w całej Europie — francuska porównywarka cen Kelkoo oszacowała, że w br. urośnie o kolejne 24 proc. Zagospodarowanie biznesowych możliwości, jakie daje internet, jest jednak wciąż na bardzo niskim poziomie.

— W skali od jednego do stu jest to może 3-5 proc. — twierdzi Tomasz Danis. Inkubator Rocket Internet, który od kilku lat co roku w internetowe projekty na całym świecie inwestuje setki milionów euro, docenił potencjał naszego rynku i już zaciera ręce.

— Zauważyliśmy, że wiele projektów e-commerce, które równolegle startują w kilku krajach najszybciej rozwija się w Polsce — twierdzi Tomasz Danis. Inwestor postanowił wprowadzić się do naszego kraju, żeby na miejscu szukać ciekawych biznesów. Polski oddział działa od kwietnia br. i kilka tygodni temu spod jego skrzydeł wyszły dwa projekty — Payleven, czyli darmowy mobilny czytnik kart płatniczych, oraz www.CupoNation.pl, czyli agregator kodów rabatowych i promocji dostępnych do zrealizowania w sklepach online. Lada chwila pojawi się trzecie polskie dziecko Rocketa, ale szczegółów na razie ujawniać nie chce. Rocket chętnie zainwestuje w projekty e-commerce. Wychował już m.in. platformy, takie jak CityDeal, eDarling, Glossybox czy Westwing. Śledzi wszystkie nowe koncepty, które pojawiają się w internecie.

— I nie tylko. Interesują nas różne biznesy, które w jakiś sposób wiążą się z naszymi kompetencjami. Tak, żebyśmy oprócz pieniędzy mogli ofiarować wsparcie w rozwoju firmy w pierwszych miesiącach jej istnienia — tłumaczy Tomasz Danis.

Przykład projektu, który nie jest e-biznesem, a spotkał się z zainteresowaniem Rocketa, to Payleven, czytnik kart płatniczych, który wystarczy podłączyć do smartfona. O uwagę inwestora warto powalczyć. W projekty, które dobrze rokują, skłonny jest inwestować miliony euro.

— Wiem, że nie staniemy przed dylematem braku pieniędzy na rozwój jakiegoś biznesu, co najwyżej wyboru tych, w które warto zainwestować — twierdzi Tomasz Danis. To szansa dla polskich przedsiębiorców, których wiele projektów nie zyskuje rozgłosu, bo brak im wsparcia. Większy inwestor to brak barier, również geograficznych.