Jest kolejny projekt nowelizacji ustawy o podatku VAT

opublikowano: 2004-03-30 20:18

PAP: Objęcie usług dostępu do internetu zerową stawką podatku VAT, wprowadzenie 7 proc. VAT-u na wyroby budowlane oraz możliwość korzystania z tzw. ulgi od złych długów - to najważniejsze propozycje w projekcie nowelizacji ustawy o VAT.

Projekt przygotowuje grupa posłów m.in. z PO, PiS i SKL. Na razie nie wiadomo, kiedy projekt trafi do Sejmu.

Poseł Barbara Marianowska (PiS) powiedziała we wtorek PAP, że zwolnienie z VAT usług dostępu do internetu dla osób indywidualnych, wprowadzone ostatnią nowelizacją, pozbawia dostawców internetu możliwości odliczenia podatku VAT. "Poprzednia nowelizacja była robiona w pośpiechu stąd niekorzystna decyzja Sejmu w tej sprawie. Doszliśmy do wniosku, że należy dać możliwość odliczenia, wprowadzając zerową stawkę" - tłumaczyła Marianowska.

Dodała, że celem projektu nowelizacji ustawy jest również wprowadzenie 7-proc. stawki VAT na wyroby budowlane. Ostatnia nowelizacja przewiduje 22-proc. stawkę oraz 7-proc. VAT na sprzedaż mieszkań. Marianowska zapewniła, że przygotowywany projekt nie przewiduje zmian w wysokości podatku na mieszkania.

Inna poprawka dotyczy tzw. złych długów. Są to zaległości w płatnościach za wykonaną usługę lub sprzedany towar. Obecnie sprzedawca, który wystawia fakturę VAT, ma obowiązek zapłacić podatek nawet, jeśli nie otrzymał należności za usługę lub towar. Według Marianowskiej, prowadziło to do upadłości wielu przedsiębiorców.

"Żeby im ulżyć, proponujemy, by po 6 miesiącach niepłacenia za usługę lub towar przedsiębiorca miał prawo do zwrotu podatku VAT, bo nie otrzymał pieniędzy od nabywcy. Wtedy podatek musiałby zapłacić nabywca" - tłumaczyła Marianowska.

Dodała, że inna poprawka zawarta w projekcie nowelizacji dotyczy zniesienia 250 tys. zł kaucji gwarancyjnej, którą mają wpłacać przedsiębiorstwa działające krócej niż 12 miesięcy. Kaucja pozwalałaby im zarejestrować się jako płatnik VAT w obrocie handlowym między krajami UE. Wpłacanie kaucji nie jest obowiązkowe. Firma nie musi wpłacać kaucji, ale jeśli tego nie zrobi, będzie czekać na zwrot podatku VAT 180 dni.

"To jest niedopuszczalne, żeby tak gnębić polskiego podatnika i narzucać kaucję" - zaznaczyła Marianowska.